Na grafice przygotowanej przez Muzeum II Wojny Światowej widzimy Irenę Sendlerową, rotmistrza Witolda Pileckiego, ojca Maksymiliana Kolbe oraz żołnierza w rogatywce. „Być Polakiem to brzmi dumnie. Świat byłby lepszy, gdyby ludzie z innych krajów byli bardziej podobni do Polaków” – napisano na grafice. Pod hasłem znalazło się odniesienie do badań CBOS. „Uważa 51 proc. ankietowanych CBOS. Raport CBOS »Między patriotyzmem a nacjonalizmem»” – czytamy.
Grafika nie przypadła do gustu internautom i od razu w komentarzach zaczęły pojawiać się niepochlebne opinie na jej temat. „Fantastyczne BRAWO – z ciekawości spytam ile procent Niemców uważało w 1938 r., że naród niemiecki to rasa panów, a Żydzi i Słowianie to podludzie?” – napisał jeden z internautów. „Ponad 70 lat po wybuchu, zakończeniu II wojny światowej muzeum tego konfliktu promuje wyższość jednego narodu nad innymi” – dodał kolejny. Grafikę skomentowała również pomorska posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska. „To nie fejk tylko najnowsza produkcja Muzeum II WŚ. Ciekawe, czy na wystawie przetłumaczą to drugie zdanie na angielski” – napisała.
Kontrowersje dotyczą też badania, na które powołują się przedstawiciele muzeum. „Gazeta Wyborcza” podaje, że ośrodek CBOS publicznie zaprzeczył, jakoby przeprowadzał podobną ankietę.„Dane użyte w Waszej infografice nie pochodzą z naszego badania” – twierdzi ośrodek.