„Fakt”: Edyta Górniak trafiła do szpitala. Może mówić o dużym szczęściu

„Fakt”: Edyta Górniak trafiła do szpitala. Może mówić o dużym szczęściu

Edyta Górniak
Edyta Górniak Źródło: Newspix.pl / Tomasz Jastrzębowski
Według informacji „Faktu”, wczoraj Edyta Górniak trafiła do szpitala. Piosenkarka początkowo myślała, że cierpi na infekcję gardła. Jednak badania wykazały, że konieczna jest hospitalizacja.

„Fakt” informuje, że Edyta Górniak już od kilku dni źle się czuła. Ciężkim doświadczeniem była jej podróż z Los Angeles do Polski w ubiegłym tygodniu, podczas której ciągle kasłała. – Miała nadzieję, że to zwykłe przeziębienie. Po przylocie do Warszawy próbowała ratować się miodem i witaminami, ale nie pomogło – powiedział informator dziennika.

W porę udała się do lekarza

Piosenkarka w niedzielę przeszła badania kontrolne, które wykazały, że ma rozległe zapalenie płuc. – Lekarz powiedział jej, że gdyby dłużej zwlekała z wizytą choroba mogłaby uszkodzić mięsień sercowy. Wtedy komplikacje mogłyby być tragiczne w skutkach i pewnie konieczna byłaby operacja – zdradził informator „Faktu”.

Górniak w szpitalu spędzi co najmniej dwa dni, musi też przyjmować silne lekarstwa. Nie wiadomo jeszcze, czy w związku z chorobą odwoła swój piątkowy występ podczas gali boksu na PGE Narodowym w Warszawie.

Wystąpi w słynnej sali koncertowej

Przypomnijmy, w kwietniu media obiegła informacja, że Górniak zaśpiewa w słynnej sali koncertowej Royal Albert Hall w Londynie. Artystka wystąpi tam podczas koncertu „Sto lat”, upamiętniającego 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.

Czytaj też:
Gwiazdy publikują zdjęcia z matkami i dziećmi. O co chodzi w tej akcji?

Źródło: Fakt