W PiS współczują Pięcie

W PiS współczują Pięcie

Stanisław Pięta
Stanisław Pięta Źródło: Newspix.pl / Marek Klimek
Już teraz słychać w partii, że w kolejnych wyborach parlamentarnych Jarosław Kaczyński nie wystawi posła.

Politycy zaczynają współczuć Stanisławowi Pięcie i to nie tylko politycy PiS-u. W ubiegłym tygodniu przeciwko odwołaniu polityka z komisji ds. Amber Gold głosowało 8 posłów po, w tym Grzegorz Schetyna, przewodniczący partii.

Ale i w samym PiS-ie współczują Pięcie: – Żal nam Staszka. On nigdy nie był bajerantem jeśli chodzi o podrywanie dziewczyn. Młoda kobieta zaczęła się nim interesować i się zupełnie pogubił. W partii jest już pozamiatany – mówi polityk prawicy. Są też tacy, którzy od sprawy jego romansu drwią z polityka: – Jaka Ameryka, taka Mata Hari – śmieje się były polityk PiS. W partii wszyscy uważają, że Stanisław Pieta po romansie odejdzie z polityki. Szczególnie, że już teraz słychać, że w kolejnych wyborach parlamentarnych Jarosław Kaczyński go nie wystawi.

Wobec Stanisława Pięty toczy się postępowanie dyscyplinarne. Władze Prawa i Sprawiedliwości do czasu wyjaśnienia wątpliwości wobec posła zawiesiły go w prawach członka partii oraz stanowiskach, jakie zajmował w parlamencie.