W ubiegłym tygodniu pojawiły się pierwsze informacje o problemach linii Small Planet. Dwa loty z Katowic na Korfu oraz Majorkę były opóźnione z powodu usterek technicznych w obu samolotach. Pasażerowie zostali zakwaterowani na noc w hotelach, a pierwszy czarter wyleciał z 40-godzinnym opóźnieniem. Teraz portal polsatnews.pl informuje o kolejnych opóźnieniach Small Planet.
Klienci niezadowoleni
Dzisiaj opóźnienie mają loty z Katowic do Hurghady w Egipcie oraz z Hurghady do Warszawy. Przed godz. 18 wiadomo było, że te loty odbędą się z co najmniej 9-godzinnym opóźnieniem. Podobne problemy dotknęły podróżujących z Katowic do Ochrydy w Macedonii oraz kilka innych lotów, których opóźnienie szacowano nawet na 2 godziny.
Oburzenia nie kryją internauci, którzy na profilu przewoźnika na Facebooku wyrazili swoje opinie w komentarzach. Klienci firmy już tydzień temu zwrócili uwagę na opóźnienia. „Ludzie czekają rok na urlop a Wy opóźniacie loty. Czekamy na wylot na Korfu już 30h i nikt a nic nie udziela konkretnej informacji..to faktycznie wakacyjne szaleństwo! Mieliśmy z Wami lecieć pierwszy raz ale to już na pewno nasz ostatni” – pisała jedna z użytkowniczek. „Czytam co się tam wyprawia i krew mnie zalewa. My mamy wylot w połowie lipca, na stronie biura podróży info ze lot czarterem ze Small Planet. Organizator do 3 dni może zmienić przewoźnika, mam nadzieję że tak właśnie zrobi” – dodał ktoś inny.
Czytaj też:
Pyrzowice. Loty mają dobę opóźnienia, podróżni czekają