Warszawscy agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali osiem osób. Są wśród nich m.in. były prokurator a obecnie radca prawny oraz osoby zarządzające spółkami wykorzystywanymi do wyprowadzania pieniędzy z masy upadłości. Zatrzymani mieli wyłudzić 28,6 mln zł na szkodę firmy specjalizującej się w budowie i remontach infrastruktury kolejowej poprzez fikcyjne umowy i faktury.
Śledztwo CBA
Delegatura CBA w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień poprzez wyprowadzanie pieniędzy z masy upadłości i działanie na szkodę upadłych spółek m.in. właściciela centrum hotelowo-konferencyjnego, spółki napraw infrastruktury kolejowej, spółdzielni mieszkaniowej, firmy budowlanej modernizującej publiczne szpitale, drukarni i dużej hurtowni papierniczej. Wyprowadzane z masy upadłości pieniądze były prane przy użyciu szeregu fikcyjnych podmiotów gospodarczych.
Do dziś w śledztwie zarzuty usłyszało osiem osób. Są to m.in. zarzuty korupcyjne. Jednym ze zbadanych wcześniej wątków w śledztwie jest niekorzystna, powodująca szkodę w wielkich rozmiarach, sprzedaż centrum hotelowo-konferencyjnego w Warszawie. Syndyk powinien działać tak, aby optymalnie wykorzystać majątek upadłego w celu zaspokojenia wierzycieli. Tak się tutaj nie stało. Wartość przedsiębiorstwa wynosiła co najmniej 31 mln 153 tys. zł, a syndyk doprowadził do jego sprzedaży za mniej niż jedną trzecią tej kwoty – za 9 mln 351 tys. zł.
Zatrzymanym osobom przedstawiono m.in. zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, przywłaszczenia, przestępstw skarbowych, nadużycia uprawnień, działania na szkodę upadłych spółek, uczynienie z przestępstwa stałego źródła dochodu oraz fałszerstwa.
Czytaj też:
CBA rozbiło mafię lekową. Zatrzymano 7 osób, w tym lekarza