Od tego roku w Wielkiej Brytanii oraz w Irlandii obowiązuje specjalny podatek, którym objęte są słodzone napoje. Wcześniej wojnę niezdrowej żywności wypowiedziało 11 innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Brytyjskie władze ustaliły, że za każde 100 ml napoju, w którym jest ponad 5 gramów cukru, trzeba zapłacić 22 pensy więcej (plus VAT). A jeśli cukru jest ponad 8 gram, wówczas podatek wynosi 29 pensów. Now danina stanowi również podstawę do naliczenia VAT, co pośrednio na pewno zwiększy wpływy budżetowe z tego tytułu. W ten sposób władze chcą walczyć z chorobami wywoływanymi nadmiernym spożyciem cukru. O wprowadzenie takich rozwiązań apelowała również Światowa Organizacja Zdrowia.
Czy na podobne rozwiązania zdecyduje się Polska? Z ustaleń „Super Expressu” wynika, że zwolennikiem wprowadzenia takich regulacji jest wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Polityk tłumaczy, że otyłość wśród Polaków jest wysoka, więc można by z nią walczyć przez podwyższenie cen. – Byłem ostatnio w Holandii, w programach nauczania w przedszkolu jest (…), ile w każdym napoju jest łyżeczek cukru. Każde dziecko wie, co to znaczy zdrowe odżywianie. Jeśli chodzi o politykę fiskalną, to oczywiście się zgadzam, (…) to tak jak akcyza na papierosy. Należy iść w tym kierunku – tłumaczył Miłkowski.
Czytaj też:
Dzielenie się memami będzie oznaczało złamanie prawa? Komisja PE przyjęła kontrowersyjny projekt