Magda Gessler pozwała restauratora z „Kuchennych rewolucji”. Domaga się 100 tys. złotych

Magda Gessler pozwała restauratora z „Kuchennych rewolucji”. Domaga się 100 tys. złotych

Magda Gessler
Magda Gessler Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdański
Magda Gessler domaga się 100 tys. złotych od właściciela restauracji z Łeby, który brał udział w Kuchennych Rewolucjach. Gwiazda TVN twierdzi, że jej wizerunek był bezprawnie wykorzystywany.

Sprawa dotyczy kuchennej rewolucji, która została przeprowadzona w październiku 2013 roku w Łebie. Magda Gessler zawitała wówczas do restauracji Łebska Chata. Po kilku tygodniach od metamorfozy, jaką przeszedł lokal, restauratorka wystawiła pozytywną rekomendację. Gwiazda TVN miała wówczas wyrazić zgodę, aby właściciel mógł się reklamować banerami oraz ulotkami ze zdaniem „Magda Gessler poleca”.

Po jakimś czasie okazało się jednak, że restauracja nie spełnia standardów. W mediach społecznościowych można znaleźć mnóstwo krytycznych komentarzy od zawiedzionych klientów, których do wizyty w lokalu zachęciły banery z wizerunkiem Gessler. Negatywne opinie dotyczą zarówno czystości w lokalu, obsługi, jak i jakości podawanych potraw. W 2014 roku restauratorka oświadczyła na Facebooku, że właściciel Łebskiej Chaty nie ma prawa posługiwać się jej nazwiskiem. „Używanie mojego nazwiska, przez tą restaurację, niezależnie od kontekstu, od marca 2014 r. jest nielegalne. Absolutnie nie podpisuję się pod tym, co tam się dzieje. Jeśli ktoś chce się tam wybrać, to ostrzegam, że robi to na własną odpowiedzialność. Tego typu nadużycia, niestety, zdarzają się za każdym razem. Zajmuje się nimi moje biuro prawne. Procesy potrafią trwać, a ja nie mam na to wpływu” – napisała restauratorka.

facebook

Właściciel restauracji Mirosław Bem nic sobie jednak z tego nie robił i dalej reklamował lokal banerami z imieniem i nazwiskiem gwiazdy TVN, rozdawał również na plaży ulotki jednoznacznie sugerujące, że lokal jest polecany przez Gessler. Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Przedstawiciel Łebskiej Chaty stwierdził, że Gessler ustnie zgodziła się na wykorzystanie jej nazwiska w reklamach lokalu. Gessler nie pojawiła się na rozprawie w Słupsku. Tłumaczy, że chce być przesłuchana w miejscu zamieszkania. Od Łebskiej Chaty domaga się 100 tys. złotych odszkodowania, ponieważ uważa, że jej nazwisko użyte było bez jej wiedzy i pozwolenia.

Czytaj też:
Magda Gessler zaatakowana na planie „Kuchennych rewolucji”? Policja zabrała głos

Źródło: SE.pl