– Nasza propozycja wzorowana jest wprost na przepisie nowelizacji ustawy o SN, na podstawie którego przenosi się teraz w stan spoczynku sędziów, którzy ukończyli 65 rok życia. Skoro PiS twierdzi, że może w ten sposób skracać kadencję sędziów, którzy powinni być całkowicie niezależni i nieusuwalni, to my w takim razie pokazujemy, że powołując się na podobne uzasadnienia równie dobrze można pójść krok dalej i za pomocą absurdalnej ustawy pozbyć się z Sejmu przynajmniej części niewygodnych dla władzy posłów ograniczając ich prawa. Od razu odpieramy też zarzuty o niekonstytucyjność: zgodnie z logiką koalicji rządzącej, ustawa ta jest zgodna z Konstytucją dopóki Trybunał Konstytucyjny nie orzeknie inaczej, a zakładamy, że oczywiście bezstronny i niezależny TK uzna, że tak jest – ironizował poseł Jakub Kulesza z Kukiz'15.
Tym samym ruch Kukiz'15 otwarcie krytykuje PiS za ostatnie działania wokół SN. Jak czytamy w komunikacie, „w ocenach licznych konstytucjonalistów, które podzielają posłowie Kukiz ’15 ustawa ta jest niezgodna z Konstytucją, gdyż stanowi próbę obejścia prawa w postaci skrócenia kadencji sędziów Sądu Najwyższego.
– Podzielając krytyczną ocenę polskiego wymiaru sprawiedliwości oraz dostrzegając konieczność jego głębokiej reformy nie możemy jednocześnie pozostać obojętni wobec wprowadzania rozwiązań, które są niczym innym jak jawnym zawłaszczaniem Sądu Najwyższego oraz łamaniem Konstytucji. Jako Kukiz ’15 wielokrotnie wzywaliśmy do debaty na temat zmian w naszej ustawie zasadniczej, którą oceniamy negatywnie. Zamiast tego dostaliśmy jednak od koalicji rządzącej jawne łamanie Konstytucji, na co absolutnie nie możemy się zgodzić. Nawet jeśli nisko oceniamy ją merytorycznie, lepsze bowiem ułomne państwo prawa niż żadne – mówił poseł Paweł Szramka z Kukiz'15.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Demonstracje przeciwko nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym