Mężczyzna był już notowany za znęcanie się nad swoją matką. W grudniu zeszłego roku wyszedł z zakładu karnego, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za przemoc domową. W czerwcu tego roku policjanci ponownie interweniowali w jego mieszkaniu, gdzie sprawca wszczął awanturę ze swoją 91-letnią matką. 62-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Zakazał mu też zbliżania się do krewnej i jakiegokolwiek kontaktu z kobietą. Nakazał mu także opuścić dom, w którym do tej pory zamieszkiwał wspólnie z matką.
Mężczyzna notorycznie naruszał jednak obowiązujące go środki zapobiegawcze. W dalszym ciągu nachodził kobietę w jej domu i wszczynał awantury, w trakcie których groził pozbawieniem życia. Kilka dni temu napastnik ponownie pobił swoją matkę. Na szczęście pokrzywdzona doznała niegroźnych obrażeń. Sprawca został zatrzymany przez policjantów i trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Usłyszał zarzuty i został doprowadzony do prokuratury i sądu, który podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Za przestępstwa zarzucane mu przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
Czytaj też:
Poznań. Policjanci rozwiązali sprawę sprzed 16 lat