Na jednej z barek na Wiśle w Warszawie wybuchł pożar. Jednostka była opuszczona. Jako pierwsi na miejsce dotarli ratownicy stołecznego WOPR i zabezpieczyli teren. Nie ma informacji, by ktoś został ranny.
O pożarze barki w Warszawie poinformowało w sobotę późnym wieczorem stołeczne WOPR. Na Twitterze opublikowano też 2 zdjęcia z miejsca zdarzenia.
W akcji gaszenia barki uczestniczyło 30 strażaków. Tuż po północy udało się opanować pożar. Opuszczona barka o długości 70 metrów znajduje się około 150 metrów od mostu Łazienkowskiego. Z informacji RMF24.pl wynika, że działania służb były utrudnione, bo barka częściowo jest na lądzie, a częściowo w wodzie.
Przyczyny pożaru barki ma ustalić policja.
Czytaj też:
Przełom po kilkunastu dniach! Ruszyła akcja wydobywania chłopców uwięzionych w jaskini
Źródło: X-news / TVN Warszawa