W specjalnym apelu skierowanym do prezydenta Polski potępiono wymuszone przejście w stan spoczynku 27 sędziów Sądu Najwyższego. W opinii autorów listu zmiany wprowadzone w Sądzie Najwyższym nie tylko naruszają międzynarodowe standardy, ale przede wszystkim są sprzeczne z podstawowymi zasadami praworządności. W związku z tym sygnatariusze dokumentu wezwali Andrzeja Dudę do podjęcia działań mających na celu przywrócenie niezależności sądownictwa poprzez zmianę przepisów dotyczących przechodzenia sędziów w spoczynek oraz przestrzegania zaleceń Komisji Europejskiej. Pod listem podpisało się 22 z 60 członków Międzynarodowej Komisji Prawników, która skupia sędziów, adwokatów oraz pracowników akademickich i działa na rzecz przestrzegania praw człowieka.
Spór wokół Sądu Najwyższego
Przypomnijmy, w myśl nowej ustawy o Sądzie Najwyższym w środę 4 lipca w stan spoczynku automatycznie przejdą ci sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia. Przepisy obejmują również prezes SN Małgorzatę Gersdorf. Mogą oni dalej pełnić swoją funkcję, jeśli do 2 maja złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie przez te osoby stanowiska sędziego SN. Zrobiło to dziewięciu sędziów. Siedmiu kolejnych wystosowało oświadczenia o woli dalszej pracy w Sądzie Najwyższym, ale z powołaniem się na konstytucję, bez dołączenia wymaganego przez przepisy orzeczenia lekarskiego. I Prezes SN takiego oświadczenia nie złożyła. Pisma stwierdzające o przejściu w stanu spoczynku otrzymało na początku lipca od prezydenta Andrzeja Dudy 14 sędziów Sądu Najwyższego.
Czytaj też:
Tylko dwóch kandydatów do Sądu Najwyższego. To adwokat i notariusz