Przypomnijmy, sędzia Józef Iwulski zastępuje I prezes Małgorzatę Gersdorf na tym stanowisku "na czas nieobecności". W czwartek Krajowa Rada Sądownictwa zaopiniowała go negatywnie, oceniając, że nie może być dalej sędzią Sądu Najwyższego. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do prezydenta Andrzeja Dudy.
Tymczasem pod lupę wzięto oświadczenie majątkowe Iwulskiego. Dowiadujemy się z niego, że sędzia zgromadził na swoim koncie aż 850 tysięcy złotych. Posiada ponadto mieszkanie o powierzchni 27 metrów kwadratowych, którego wartości jednak nie podał, i komputer za około 12 tysięcy złotych. Iwulski poinformował w oświadczeniu, że nie posiada żadnych innych wartościowych przedmiotów czy nieruchomości takich jak działki, samochody, antyki czy biżuteria.
„Super Express” pisze, że oszczędności Iwulskiego plasują go w czołówce najoszczędniejszych sędziów Sądu Najwyższego. Dla porównania Małgorzata Gersdorf ma w gotówce 436 tysięcy złotych i 11 tysięcy euro.
Czytaj też:
Ważna deklaracja Donalda Trumpa. „Nie ma nikogo, kto mógłby mnie pokonać”