Polskie media od lutego żyją kryzysem w rodzinie Żyłów. Wówczas Justyna w rozmowie z Wirtualną Polską przyznała, że jej mąż od czerwca ubiegłego roku nie mieszka z rodziną. – Dzień przed Wigilią powiedział mi, że ma kochankę – wyznała kobieta. Justyna Żyła we wpisie, który później usunęła z Instagrama napisała, że mąż zostawił ją i dzieci, ponieważ nie umie żyć w rodzinie. Teraz głos w sprawie zabrał sam zainteresowany.
Kłótnie i próba terapii
Piotr Żyła wystąpił w „Uwadze” TVN. – Nie mam pojęcia skąd wzięła się informacja o kochance. To nie było tak, że wyprowadziłem się i zostawiłem rodzinę – powiedział skoczek. – Między mną a Justyną nie układało się już od dłuższego czasu. Kłóciliśmy się dosłownie o wszystko. Nawet wtedy, kiedy przyjeżdżałem ze zgrupowań, to każdą wolną chwilę spędzaliśmy na kłótni – wyjaśnił. Sportowiec wyznał także, że po wyprowadzce z domu, ciągle odwiedzał swoje dzieci. Dodał, że próbował z żoną poddać się terapii małżeńskiej, „ale to wszystko szło w złym kierunku”.
Udział Piotra w programie TVN nie umknął uwadze Justyny. „Mam nadzieję, iż nagrywając dokument, powiedziałeś, ile razy naplułeś mi w twarz, groziłeś pobiciem, zastraszałeś, szantażowałeś, przyznałeś się, iż urodziło Ci się dziecko... że Nasze dzieci traktowane są przez Ciebie jak zabawki?” – napisała kilka dni temu na Instagramie.
instagramCzytaj też:
Polska dominacja w Wiśle! Stoch wygrał przed Żyłą, Kubacki 0,2 punktu za podium