O tym pomyśle Stowarzyszenia Interesu Społecznego Wieczyste napisała „Rzeczpospolita”. Stosowna petycja w ubiegłym tygodniu została rozpatrzona przez senacką Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Jej głównym założeniem jest uzupełnienie ustawy o obywatelskie o przepis mówiący, że „funkcję publiczną może pełnić osoba posiadająca wyłącznie polskie obywatelstwo". Drugim, bardziej kontrowersyjnym postulatem, jest pozbawienie obywatelstwa polskiego osoby, która w chwili obejmowania funkcji publicznej będzie posiadała więcej obywatelstw.
„Postulat ma pewne ziarno racjonalności”
Co na to senatorowie? Druga propozycja została odrzucona jako zbyt radykalna. Z kolei pierwsza przekonuje niektórych polityków. – Intencja tej petycji mnie troszeczkę przekonuje – mówił podczas posiedzenia komisji senator PiS Andrzej Mioduszewski. – Gdyby to przełożyć również na ministrów, wojewodów, może nie wszystkie osoby zajmujące funkcje publiczne, ale te główne, najważniejsze, byłoby to zasadne – dodał.
Wicemarszałek Senatu Michał Seweryński z PiS ocenił z kolei, że „pierwszy postulat ma pewne ziarno racjonalności”. – Jednak trudno sobie wyobrazić, byśmy podjęli uchwałę wiążącą bez zasięgnięcia opinii MSWiA oraz MSZ. Dlatego proponuję, byśmy wystąpili z wnioskiem o opinię w tej sprawie – argumentował.
Uzasadnienie autora petycji
Autorem petycji jest Daniel Alain Korona ze Stowarzyszenia Interesu Społecznego Wieczyste. – Ten wymóg powinien dotyczyć ministrów, parlamentarzystów, europosłów, ale też radnych i prezydentów miast. A jest potrzebny, bo w przypadku posiadania podwójnego obywatelstwa nie do końca wiadomo, któremu państwu dana osoba będzie służyć – uzasadnił w rozmowie z „Rz”.
Korona zauważył także, że w każdym z rządów zdarzali się ministrowie o podwójnym lub potrójnym obywatelstwie. Senator PiS Anna Maria Anders ma obywatelstwo polskie, amerykańskie i brytyjskie. Oprócz niej w ekipie rządzącej taką osobą jest były wiceminister spraw zagranicznych Robert Grey, który ma obywatelstwo polskie i amerykańskie. Za rządów PO podwójne obywatelstwo mieli Jan Vincent Rostowski (polskie i brytyjskie), jego zastępca Stanisław Gomułka oraz wiceszef MSZ Paweł Wojciechowski.
Wprowadzenie przepisu o obywatelstwie nie byłoby niczym nowym. Podobne zasady obowiązują m.in. funkcjonariuszy CBA, szefów służb specjalnych oraz prezesa IPN. PiS w ostatnim czasie wprowadził takie regulacje wobec prokuratorów i sędziów.
Czytaj też:
Brudziński zawiadamia Departament Prawny MSWiA po wpisie Szczerby