Brawurowa ucieczka Fiatem Seicento miała miejsce 20 lipca około godz. 18 w Wielkopolsce. Dzielnicowy z Osiecznej na trasie Lipno – Osieczna zauważył jadącego w kierunku Lipna Fiata Seicento. W pewnym momencie policjant dał kierowcy sygnał do zatrzymania się. Na ten widok mężczyzna przyspieszył i wjechał w polną drogę. Funkcjonariusz zawiadomił jednostkę o tym, co się stało, a następnie ruszył w pościg za kierowcą fiata. Rozpędzone auto uciekało polnymi i leśnymi drogami. Ostatecznie samochód znalazł się w rowie w polu zboża.
Kierowca może trafić za kratki
Policjant zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę fiata. Mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. 54-letni mieszkaniec gminy Osieczna od kilku miesięcy posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości pomimo orzeczonego zakazu sądowego oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli. Za te przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
Czytaj też:
Policjanci nie mogli uwierzyć w to, co widzą. 48-latek w oplu przewoził... konia