15-latka pływała na jachcie z grupą osób, wśród których mieli być jej znajomi i rodzina. W pewnym momencie wypadła z łodzi i zniknęła pod wodą. Od tamtej pory poszukiwali jej woprowcy, strażacy i Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa. RMF FM przekazało w sobote przed południem, że służby znalazły ciało nastolatki.
Prokuratura rejonowa nadzoruje śledztwo w sprawie narażania na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia dziewczyny.
To kolejna w ostatnich dniach dramatyczna informacja dotycząca zagięcia na jeziorach nastolatków. W czwartek po trwającej trzy doby akcji poszukiwawczej strażacy natrafili na ciała 15- i 16-latka, którzy zaginęli w poniedziałek na jeziorze w Wąsoczu (kujawsko-pomorskie).
Czytaj też:
Do Polski zbliża się kolejna fala upałów. Ministerstwo apeluje o rozsądek