Monika Jaruzelska w rozmowie z Robertem Mazurkiem nie ukrywała, że docenia działania partii rządzącej choćby w zakresie polityki socjalnej. Pochwaliła program 500 plus. – Cieszę się, że dzięki tym pieniądzom więcej ludzi pojechało nad morze, że dzieci, które dotychczas nie mogły pojechać na wakacje, teraz mają taką szansę. Tak jak miały ją dzieci w PRL, bo były wtedy organizowane kolonie – mówiła.
Jaruzelska: PiS nie wziął się znikąd
Córka gen. Wojciecha Jaruzelskiego w wywiadzie dla „DGP” podkreślała też, że „myślenie w kategoriach totalnej opozycji jest nie do zaakceptowania”. –Platforma nie jest odpowiedzią na to, co się dzieje. A PiS nie wziął się znikąd, to nie inwazja Marsjan, a rezultat ośmiu lat rządzenia PO –wskazywała.
Jaruzelska wyjaśniła również, że chce wejść do polityki. Na pytanie o ewentualne kandydowanie do Sejmu odpowiedziała, że to możliwe, jeśli „dostanie taką propozycję”. – Będąc w parlamencie, miałabym znacznie większy wpływ na stanowienie ustaw – tłumaczyła.