Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na próbie 1035 dorosłych Polaków na zlecenie Super Expressu wynika, że gdyby do drugiej tury wyborów prezydenckich zakwalifikowali się Andrzej Duda oraz Donald Tusk, to obecny prezydent pokonałby niewielką przewagą głosów szefa Rady Europejskiej. Andrzej Duda mógłby bowiem liczyć na poparcie w wysokości 51 proc, natomiast jego kontrkandydat zyskałby o 2 punkty procentowe mniej.
Z kolei, gdyby w II turze wyborów prezydenckich zmierzyliby się ze sobą Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, były premier wygrałby zdecydowanie. Oddanie głosu na byłego premiera zadeklarowało 65 proc. ankietowanych, podczas gdy na prezesa PiS chciałoby zagłosować jedynie 35 proc. badanych.
– To pokazuje, że umiarkowany elektorat mówi Andrzejowi Dudzie tak, Jarosławowi Kaczyńskiemu nie. Wyniki sondażu to jednak nie jest dobry sygnał dla Dudy. Pamiętajmy, że były prezydent Bronisław Komorowski na 2 lata przed wyborami w sondażach miażdżył konkurencje – wyjaśnił w rozmowie z „SE” medioznawca dr Jarosław Flis.
Czytaj też:
„NYT” o zdrowiu Kaczyńskiego. „Z najpotężniejszym politykiem w Polsce nie jest dobrze”