W rozszerzonej formule funkcjonariusze zapowiadają kampanię promującą bezpieczeństwo na drodze o nazwie „Popieram protest policjantów. Jeżdżę bezpiecznie”. Policyjni związkowcy krytykują ministra spraw wewnętrznych Joachima Brudzińskiego, że prowadzi z nimi „fikcyjne” rozmowy. – Oprócz deklaracji medialnych nie przedstawiał propozycji rozwiązania naszych postulatów – powiedział Andrzej Szary szef Wielkopolskiego Związku Zawodowego Policjantów.
Związki zawodowe służb mundurowych zgłaszają kilka postulatów. Chcą m.in. powrotu do systemu emerytalnego sprzed sześciu lat, kiedy to policjanci mogli wcześniej przejść na emeryturę, domagają się podwyżek o 650 zł oraz wypłacania pełnej pensji za nadgodziny.
Protest policjantów rozpoczął się w całej Polsce we wtorek 10 lipca. W jego trakcie funkcjonariusze zamiast mandatów wypisują pouczenia. Zapowiadali jednak, że od tego postanowienia odejdą w przypadku poważnych ekscesów chuligańskich czy jazdy samochodem narażającej na utratę zdrowia oraz życia innych.
Czytaj też:
Pięć państw przyjmie migrantów ze statku „Aquarius”