Narodowy Bank Polski organizuje widowisko „Wolność we krwi” związane z setną rocznicą odzyskania niepodległości. Akcja widowiska skupia się wokół losów zwykłej polskiej rodziny, ukazanych w kontekście wybranych wydarzeń historycznych i ekonomicznych z lat 1918-2018. W scenach fabularyzowanych wystąpią m.in. Radosław Pazura, Dominika Ostałowska, Mateusz Banasiuk czy Wiktoria Gąsiewska. Widowisko odbędzie się 15 sierpnia 2018 r. o godz. 20:30 na placu Piłsudskiego w Warszawie. Wstęp jest bezpłatny. Okazuje się jednak, że twórcy „Wolności we krwi” mają pewne problemy z prawami autorskimi. Kilka dni temu francuska ilustratorka Malika Favre zauważyła, że plakat promujący wydarzenie to kopia jej ilustracji z 2015 roku.
Tym razem problemy zgłosił zespół Myslovitz. Podczas spektaklu Jerzy Grzechnik, aktor teatru Studio Buffo miał zaśpiewać jeden z największych hitów grupy - „Długość dźwięku samotności”. W oświadczeniu na Facebooku zespół poinformował, że żaden z muzyków nie wyraził zgody na wykorzystanie utworu w widowisku. Portal Onet.pl zwrócił uwagę na fakt, iż zgodnie z prawem w przypadku gdy ZAIKS otrzyma tantiemy od organizatora, zgoda muzyków jest niezbędna. - Z drugiej strony zespół może powoływać się na dobra osobiste lub osobiste prawa autorskie i dowodzić, że jest to nierzetelne wykonanie utworu, sprzeczne z jego intencjami i godzi w istotne interesy twórców - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prawnik Konrad Gliściński.
facebookCzytaj też:
Niezwykły spektakl na niebie. Noc perseidów w obiektywie internautów