W ocenie Gersdorf Unia Europejska jest obecnie w zbyt dużym stopniu skupiona na wzrastającej w wielu krajach fali populizmu, aby zajmować się sprawą polskiego wymiaru sprawiedliwości, podczas gdy powinny jak najszybciej zostać podjęte działania mające na celu ochronę niezależności sądownictwa. Według profesor Komisja Europejska sprawia wrażenia, jakby wierzyła w otwartość polskiego rządu i gotowość do podjęcia zmian, podczas gdy tak naprawdę jest to jedynie gra na zwłokę. Jednocześnie Małgorzata Gersdorf w rozmowie z agencją Reutera wyraziła nadzieję na to, że Prawo i Sprawiedliwość ustąpi w kwestii Sądu Najwyższego i przechodzenia sędziów w stan spoczynku. – Ustąpię dopiero wtedy, gdy mój następca zostanie powołany zgodnie z konstytucją – tłumaczyła. Profesor przyznała, że po pojawieniu się nowych sędziów w strukturach Sądu Najwyższego przez wiele lat będą się pojawiać problemy przy orzekaniu z uwagi na brak odpowiednich kompetencji oraz ciągłości postępowań prawnych.
KE robi kolejny krok
Przypomnijmy, że we wtorek 14 sierpnia Komisja Europejska zapowiedziała Władze polskie mają teraz miesiąc na zastosowanie się do przesłanej uzasadnionej opinii poprzez wprowadzenie odpowiednich środków. W przeciwnym wypadku Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.kolejny krok w procedurze naruszenia prawa unijnego wobec Polski w kontekście ustawy o Sądzie Najwyższym. Według KE polska ustawa jest niezgodna z prawem UE, ponieważ narusza zasady niezależności sądownictwa i nieusuwalności sędziów. Ze względu na brak postępów w drodze dialogu na rzecz praworządności oraz zbliżające się wdrożenie nowego systemu emerytalnego dla sędziów Sądu Najwyższego Komisja postanowiła w trybie pilnym wszcząć postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego” – napisano w komunikacie KE.
Czytaj też:
Prezydent Duda cytuje prawnika: SN równie dobrze mógłby orzec zatrzymanie ruchu Ziemi wokół Słońca