Przypomnijmy, o tym zdarzeniu poinformował portal slawno.naszemiasto.pl. Policja w rozmowie z dziennikarzami przekazała, że w morzu w Darłówku pod opieką matki kąpali się dwaj bracia w wieku 13 i 14 lat oraz ich 11-letnia siostra. Przed godziną 15 ich matka odeszła na chwilę z najmłodszym, 2-letnim dzieckiem. Po powrocie nie mogła znaleźć swoich dzieci.
Ludzie wypoczywający na plaży utworzyli tzw. żywy łańcuch i przeszukiwali teren przy brzegu. Akcję utrudniały wysokie fale, ale mimo to przy gwiazdoblokach znaleziono nieprzytomnego 14-latka. Chłopca najpierw reanimowano, a później przewieziono do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, 14-latek zmarł. Taką informację przekazało w środę radio RMF FM.
Czytaj też:
Piłka nożna w Google Doodle. Kim był Ebenezer Cobb Morley?