– Prowadziliśmy rozmowy na ten temat i nadal je prowadzimy. To kwestia dyskusji o charakterze wojskowym i biznesowym, bo to dotyczy także polskiego przemysłu stoczniowego. Zapewniam, że żaden temat nie jest zamknięty – stwierdził Andrzej Duda w rozmowie z dziennikarzami w Sydney.
O sprawie zakupu australijskich fregat zrobiło się głośno w piątek 17 sierpnia, kiedy w mediach pojawiły się informacje, że Polska zrezygnowała z tej opcji.
Para prezydencka w Australii
Przypomnijmy, para prezydencka rozpoczęła swoją wizytę w Australii od odwiedzenia Melbourne. – Jestem szalenie wzruszony, że w tak ważnym dla nas, wszystkich Polaków, roku stulecia odzyskania niepodległości w 1918 roku mogę stać tu, w Australii, po drugiej stronie świata, patrząc na moich rodaków, którzy tutaj żyją – mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystej recepcji wydanej przez gubernator stanu Wiktoria z okazji 100. rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Rzeczpospolitą Polską. – Jestem wzruszony, że tu w Melbourne, w stanie Wiktoria, mogę usłyszeć z ust gubernatora stanu tyle dobrych słów o naszym kraju i o Polakach – podkreślił.
„Może warto pomyśleć o powrocie”
– To ważne, że w tym symbolicznym dla polskiej wolności roku mogę być z państwem tu, gdzie nigdy jeszcze nie był prezydent wolnej Rzeczypospolitej – powiedział Andrzej Duda w Sydney, a jego słowa cytuje Onet.pl. Prezydent przypomniał, że aktualnie w Australii mieszka około 180 tysięcy Polaków, a nasi rodacy już w XIX wieku wybrali Australię, jako kierunek emigracji z ojczyzny.
Prezydent Duda w swoim wystąpieniu zauważył, że w dzisiejszych czasach „emigracja już nie jest koniecznością i można przyjechać do Polski w każdej chwili”. Wspomniał o tym, że nasz kraj nie jest już za żelazną kurtyną. – Zapraszam do Polski. Jest coraz lepiej, może warto pomyśleć o powrocie – podkreślał Duda.
Czytaj też:
Prezydent Duda inspiracją dla artystów. Polscy muzycy nagrali kontrowersyjną piosenkę