Informację o śmierci syna byłego premiera podano w poniedziałek 27 sierpnia. Leszek Miller Junior zmarł nad ranem. Śmierć ojca potwierdziła za pośrednictwem Instagrama Monika Miller. „Przepraszam was wszystkich... Nie jestem w stanie teraz prowadzić swojego instagrama. Obiecuję że wrócę kiedy sobie z tym wszystkim poradzę... You can finally rest in peace now Dad (Wreszcie możesz spocząć w pokoju, tato – red.)”... – napisała, zamieszczając post wyłącznie z czarnym tłem.
Śmierć Leszka Millera Juniora potwierdził w odpowiedzi przesłanej portalowi Wirtualna Polska rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński. Jak poinformował, ciało syna byłego premiera zostało znalezione w niedzielę w jednym z pomieszczeń domu, który zajmował. „Wstępne ustalenia poczynione w toku czynności oględzin wskazują na śmierć samobójczą” – poinformował Łapczyński. Jak podaje „Fakt”, syn byłego premiera miał cierpieć na depresję.
Ciało Leszka Millera Jr. zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Prokuratura Rejonowa w Piasecznie wszczęła śledztwo w kierunku doprowadzenia syna byłego premiera namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życia.
Monika Miller: Zawsze widzę w sobie jego odbicie
Więcej nieoficjalnych informacji na temat okoliczności śmierci syna byłego premiera podał „Super Express”. Z doniesień dziennika dowiadujemy się, że Leszek Miller Junior powiesił się w domu pod Warszawą. Z „SE” rozmawiała Monika Miller. – Jestem mu wdzięczna za to, kim dzięki niemu jestem i za wszystko, czego zdążył mnie nauczyć. Kiedy patrzę w lustro, przede wszystkim zawsze widzę w sobie jego odbicie –powiedziała córka zmarłego.
Kim był Leszek Miller Junior?
Leszek Miller Junior był absolwentem SGH, biznesmenem, początkowo luźno związanym z lewicą. W latach 90. był wiceprezesem firmy Fly&Drive, która obsługiwała warszawskie Okęcie. Pracował m.in. w spółkach Skarbu Państwa i firmach ubezpieczeniowych.
Czytaj też:
Nie żyje syn Leszka Millera