Konwencję wyborczą Patryk Jaki rozpoczął od tego, jak wyjątkowa jest Warszawa, chwaląc też mieszkańców miasta. Stwierdził, że są oni „odważni, przebojowi, nie boją się iść pod prąd i są przedsiębiorczy”. – Władze Warszawy nie potrafią zebrać wspaniałych cech warszawiaków w jedną całość. My mamy dziś taki projekt, projekt na miarę wielkiej Warszawy – przekonywał.
– Warszawa ma 18 dzielnic, jesteśmy do tego przyzwyczajeni. To jest nasz schemat. Ja mam w ręku projekt ustawi, który tworzy nową 19. dzielnicę przyszłości – poinformował Patryk Jaki. Wyjaśnił, że znajdować się ma ona wzdłuż Wisły – od północnych do południowych granic Warszawy. Stwierdził, że będzie to "dzielnica przyszłości, z której Warszawa będzie znana na całym świecie". – To jest prawie osiem tysięcy hektarów pod inwestycje, czyli prawie obszar Żoliborza. To będzie teren pod inwestycje, ale też Natura 2000, który będziemy chcieli lepiej chronić – wyjaśnił.
Jak ma wyglądać dzielnica?
Jaki tłumaczył, że musi mieć funkcje „normalnej” dzielnicy. – Będziemy mogli tam stworzyć otwarte baseny i miniaquaparki – mówił. – Bardzo bym chciał, by w Warszawie powstała nowoczesna marina, nasz wiślany kurort, gdzie mogłyby parkować jachty, by były zejścia do Wisły i mola – dodał. Wymienił ponadto funkcje dzielnicy – wypoczynkową, biurową, usługową i mieszkaniową. Dodał, że w tym miejscu znajdowały się będą „nowe zielone płuca Warszawy”. – Chciałbym też, by po tej dzielnicy można było poruszać się transportem wodnym. Uruchomimy transport publiczny i taksówki wodne – stwierdził dalej.
Kandydat na prezydenta Warszawy dodał, że "na razie jest to tylko wizja". – Jeśli wygramy wybory, natychmiast przystąpimy do jego realizacji. Zaprosimy najlepszych architektów i urbanistów z całego świata. Będą mogli wypowiedzieć się też mieszkańcy – mówił.
Czytaj też:
Wnuczka królowej Elżbiety II wyznaje: Poroniłam dwa razy. Czułam się bezradna