Jak podaje „Dziennik Wschodni”, na oddziale nefrologicznym Samodzielnego Publicznego Szpitala Kliniczny Nr 4 w Lublinie wykryto klebsiellę pneumoniae, nazywaną superbakterią New Delhi. – U czterech pacjentów zaobserwowaliśmy takie same objawy, chodziło przede wszystkim o dolegliwości żołądkowe. Mamy wyniki dwóch pacjentów – w jednym przypadku została potwierdzona bakteria New Delhi, w drugim nie. Na wyniki dwóch jeszcze czekamy – powiedziała w rozmowie z dziennikiem Marta Podgórska, rzeczniczka SPSK4 w Lublinie.
Wzrost zakażeń
Pacjent, u którego wykryto śmiercionośną bakterię przyjmuje już odpowiednie leki. – Ta bakteria stanowi realne zagrożenie dla zdrowia i życia przy niewłaściwej izolacji lub jej braku. Pacjent w przypadku zakażenia nie powinien leżeć na sali z innymi niezakażonymi pacjentami – powiedziała „Dziennikowi Wschodniemu” Irmina Nikiel, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Przypomnijmy, w połowie sierpnia w rozmowie z RMF FM rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bodnar przekazał, że w poprzednim roku zakażonych bakterią New Delhi było dwa tysiące osób. W tym roku najprawdopodobniej liczba ta wzrośnie. Dr Jerzy Kasprzak, Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy podał, że w 2017 roku odnotowano u nich 10 zakażonych, a w sierpniu było ich już 22.
Śmiertelne powikłania
GIS chce wprowadzić nowe procedury w związku z rosnącą liczbą zakażeń. – Pracujemy nad twardymi przepisami prawnymi, które wymuszą na szpitalach dodatkowe działania, czyli badania przesiewowe pacjentów przed przyjęciem, reżimy sanitarne i szczególną izolację pacjentów – przekazał rzecznik GIS.
Superbakteria New Delhi to potoczna nazwa Klebsiella pneumoniae NDM – pałeczki zapalenia płuc, która należy do grupy bakterii jelitowych. Jest odpowiedzialna za zapalenie płuc, zapalenie układu moczowego, pokarmowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i wielu innych chorób. Bardzo często doprowadza do sepsy, która kończy się śmiercią co drugiego pacjenta.
Czytaj też:
Został zainfekowany przez własnego kota. Na twarzy wyskoczyły mu bolesne obrzęki