Samochód Marty Kaczyńskiej został skradziony w ubiegłym tygodniu z sopockiego parkingu. Jak donosi TVN24, Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku otrzymała informację o kradzieży 14 września. Tego samego dnia złodziej odstawił samochód pod komendą w Gdańsku. Sprawca wciąż nie został zatrzymany. Policja próbuje ustalić jego tożsamość.
Złodziej najpierw odstawił samochód Marty Kaczyńskiej pod komendę, a następnie zadzwonił poinformować o tym funkcjonariuszy, aby ci nie przeoczyli auta. Zdaniem funkcjonariuszy jego decyzja mogła być podyktowana wyborami politycznymi i obawami, że sprawa zostanie potraktowana priorytetowo. Funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe oględziny auta i zabezpieczyli wiele śladów, a następnie zwrócili pojazd Marcie Kaczyńskiej.
Czytaj też:
USA. Strzelanina w firmie programistycznej. Ranne co najmniej 4 osoby