Na początku września redakcja „Wysokich Obcasów” ogłosiła plebiscyt na Polkę Stulecia, związany nie tylko ze stuleciem odzyskania niepodległości, ale też z setną rocznicą przyznania kobietom praw wyborczych. Na liście stu kandydatek znalazły się m.in. Ewa Błaszczyk, siostra Małgorzata Chmielewska, Maria Dąbrowska, Ewa Demarczyk, Agnieszka Holland, Kora Jackowska czy Krystyna Janda.
Jedną z nominowanych osób była także Anna Grodzka, posłanka na Sejm VII kadencji, deklarująca się jako osoba transseksualna. Działaczka i polityk przyszła na świat jako Krzysztof Bogdan Bęgowski, a jej płeć została określona jako męska. Do 2007 roku była w związku małżeńskim z kobietą. Po rozwodzie i osiągnięciu dorosłości przez syna, zdecydowała się na operację zmiany płci.
Pawłowicz kpi z „Wysokich Obcasów”
Jak wynika z wpisów Krystyny Pawłowicz na Twitterze, właśnie kandydatura Anny Grodzkiej wywołała oburzenie posłanki PiS. Pawłowic postanowiła dać temu wyraz, kpiąc z plebiscytu „Wysokich Obcasów”. We wpisie na Twitterze polityk „zgłosiła” bowiem kandydatury samych mężczyzn: Józefa Piłsudskiego, Ignacego Paderewskiego, Witolda Pileckiego, o. Maksymiliana Kolbe, kard. Stefana Wyszyńskiego, Jana Pawła II i Jarosława Kaczyńskiego.
„Skoro 'Polka' dla GW jest koedukacyjna, to ja zgłaszam swoje” – wyjaśniła w dyskusji z internautami. „Chcę pokazać młodzieży polskich poważnych kandydatów na Polaków 100-lecia, w kontraście do lewackiego genderowego wygłupu Gazety Wyborczej na „Polkę 100-lecia” z facetami w roli głównej” – dodała w innym wpisie.
Czytaj też:
Pawłowicz obraża posłanki Nowoczesnej. „Są facetami w sukienkach, którzy nienawidzą kobiet”