Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił kolejne wnioski o zabezpieczenie, zgłoszone przez odrzuconych kandydatów na sędziów SN. Oznacza to, że uchwały KRS o powołaniu przyszłych sędziów następnych dwóch izbach Sądu Najwyższego zostają wstrzymane, a konkurs zawieszony. Po rozpatrzeniu we wtorek 25 września wniosków dotyczących Izby Karnej, przyszedł czas na Izbę Cywilną oraz Izbę Kontroli Nadzwyczajnej. NSA zdecydował, że procedura wyłaniania nowych sędziów SN powinna zostać wstrzymana do czasu dokładnego zbadania sprawy.
Kolejni „sędziowie kamikadze”?
Jednym z wnioskodawców w przypadku Izby karnej był sędzia Piotr Gąciarek ze stowarzyszenia „Iustitia”. Gąciarek przez niektóre media nazywany jest „sędzią kamikadze”, ponieważ zgłosił się do konkursu tylko po to, by zaskarżyć jego legalność.
– Ogłoszenie prezydenta o wolnych miejscach w SN – wbrew wymogom konstytucji – nie zawierało kontrasygnaty premiera. Poza tym mam uzasadnione przypuszczenie, że organ przeprowadzający konkurs – Krajowa Rada Sądownictwa – został obsadzony w sposób sprzeczny z konstytucją – przez Sejm, a nie środowisko sędziów. Zatem w obecnym składzie nie jest to organ konstytucyjny – tłumaczył na łamach „Wyborczej”.
Czytaj też:
Gersdorf dla CNN: Będę prezesem SN do 2020 roku. Zmieni to tylko konstytucja lub moja śmierć