Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek po południu w Opolu Lubelskim na Lubelszczyźnie. Z przyjętego zgłoszenia wynikało, że nieznany sprawca oblał, a następnie podpalił drzwi jednego z kościołów. Parafia wyceniła straty na kwotę 600 złotych. Jak się okazało, całe zajście zostało zarejestrowane przez kamerę miejskiego monitoringu. Kamery zarejestrowały, jak młody mężczyzna chwyta za pozostawiony po koszeniu trawy kanister z benzyną i polewa nią drzwi. Następnie sprawca podpala dwie pary drzwi i odchodzi z miejsca. Funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczyli nagranie, ustalili personalia podpalacza. Okazało się, że jest nim 31-letni mieszkaniec Opola Lubelskiego.
Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć stróżom prawa powodu swojego zachowania. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Przyznał się do podpalenia oraz złożył wyjaśnienia. Zgodnie z kodeksem karnym za popełniony przez niego czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Czytaj też:
„Tajemnica wiary: złoto i dolary.” Przedstawiamy recenzję „Kleru” Smarzowskiego