W środę przewodniczący Rady Europejskiej przyjął u siebie lidera zespołu U2, który w Brukseli spotkał się z przywódcami UE. Bono przekonywał, że Unia Europejska potrzebuje odświeżenia i ocieplenia wizerunku, w czym mogą i powinni pomagać artyści. Panowie pozowali do zdjęć przy popularnym w Polsce plakacie z napisem „Konstytucja”, które szybko zostały przerobione na memy. Spotkanie polityka z muzykiem skomentowała na Twitterze Krystyna Pawłowicz.
Galeria:
Donald Tusk spotkał się z Bono. MEMY
„Tusk z partii proniemieckiej”
„Jakiś Bono z proafrykańskiej partii JUTU spotkał się gdzieś z niemiecko-maltańskim UE kierownikiem D.Tuskiem z partii proniemieckiej” – napisała posłanka. Spotkanie Tuska z Bono najwyraźniej rozbawiło Pawłowicz, ponieważ w ironicznym tonie napisała o „rozmowach” przewodniczącego Rady Europejskiej z liderem zespołu U2 o „polskiej polityce”.
Dyskusję z angażującym się społecznie muzykiem Donald Tusk podsumował w krótkim wpisie na Twitterze. Przekazał, że dotyczyła tego, jak pomagać ludziom. Nie tylko w Europie. Najprawdopodobniej miał na myśli Afrykę, której problemy Bono nagłaśnia od lat, i o której mówił w środę 10 października w europarlamencie. – Ludzie obawiają się niekontrolowanej migracji z południa. Rozumiem to. Jednak ja jestem zafascynowany tym, co dzieje się na sąsiednim kontynencie. Widzę ogromne możliwości. (...) 2 mld ludzi w Afryce podczas gdy my stajemy się starsi i siwi, oni są młodsi i bardziej energiczni. Podczas gdy Ameryka jest na wakacjach jeśli chodzi o kwestie wielkich idei, powinniśmy siąść do stołu z naszymi afrykańskimi parterami i podbić świat – przekonywał wokalista.
Donald Tusk zwrócił też uwagę muzyka na sprawy Polski. Podarował mu znany w naszym kraju plakat z napisem „Konstytucja” oraz książkę Normana Daviesa o historii Polski pt. „Boże Igrzysko” (angielski tytuł – „God's Playground”). Pozował również do fotografom, trzymając artystę za rękę.
Czytaj też:
Mazurek uderzyła w Tuska po słowach o „harataniu w gałę”. „To taki perekińczyk”