Służby nie podają, gdzie dokładnie położona jest farma, o której mowa. Wiadomo, że chodzi o obszar Aberdeenshire – jednej z 32 jednostek administracyjnych w Szkocji. Poinformowano, że farma została zamknięta. Potwierdzono, że na razie chorobę stwierdzono tylko u jednego, padłego zwierzęcia.
Szefowa służb weterynaryjnych Sheila Voas przekazała, że zachęca każdego rolnika, który ma jakiekolwiek obawy dotyczące swoich zwierząt, aby zasięgnął porady weterynarza. – Chociaż jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić skąd wzięła się choroba, jej wykrycie jest dowodem na to, że nas system nadzoru dobrze wykonuje swoją pracę – podkreśliła. – Ściśle współpracujemy z Agencja Zdrowia Zwierząt i Roślin, aby odpowiedzieć na to pytanie – dodała.
Choroba wściekłych krów
W 2015 roku urzędnicy potwierdzili przypadek encefalopatii bydła w Walii. Po raz pierwszy chorobę stwierdzono w Wielkiej Brytanii w 1986 roku. Na początku lat 90. na terenie Europy Zachodniej wybuchła epidemia BSE. Wówczas dla jej zlikwidowania wybijano całe stada bydła.
Nie jest do końca poznana przyczyna choroby. Za najbardziej wiarygodną uznaje się teorię Stanleya Prusinera, według której chorobę wywołują priony, które odkryto i zidentyfikowano w 1981 roku.
Czytaj też:
Babcia zamordowała wnuczkę i spaliła jej ciało w piekarniku? Będzie proces