Podkomisja smoleńska musi ujawnić swoje wydatki. NSA oddalił skargę

Podkomisja smoleńska musi ujawnić swoje wydatki. NSA oddalił skargę

Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Od ponad roku portal money.pl czeka na informacje o wydatkach podkomisji smoleńskiej. Zespół Antoniego Macierewicza zwlekał z udostępnieniem tych danych. Sprawę może przyspieszyć wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który określił, że wydatki podkomisji to informacja publiczna.

Portal money.pl w lutym 2017 roku wnioskował do podkomisji smoleńskiej o ujawnienie konkretnych informacji. Dziennikarzy interesował m.in. koszt wysadzenia modelu Tupolewa i ekspertyz, oraz to, kto za takie ekspertyzy odpowiada. Pod koniec września ubiegłego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny zobowiązał zespół Antoniego Macierewicza do odpowiedzi na wniosek portalu o udostępnienie informacji publicznej. Podkomisja złożyła skargę, a dwa tygodnie temu Naczelny Sąd Administracyjny w całości ją odrzucił. Mimo wyroku, zespół wciąż nie odpowiedział na zapytania portalu. Okazuje się, że jest to działanie niezgodne z prawem.

Uzasadnienie WSA

Dziennikarze chcieli sprawdzić, w jaki sposób podkomisja wydaje pieniądze publiczne. WSA potwierdził, że zespół Macierewicza nie może unikać odpowiadania na wnioski o informację publiczną, ponieważ wydaje pieniądze podatników, więc musi się w jawny sposób z nich rozliczać. Sąd podkreślił także, że jest to sposób na kontrolę wydatków państwowych.

W uzasadnieniu wskazano, że składanie wniosków o udostępnienie informacji publicznej to sposób na sprawdzenie, czy pieniądze nie są transferowane ze sfery budżetowej do prywatnych osób. Portal przypomniał, ze podkomisja złożyła wniosek o kasację wyroku WSA, ale nie przytoczyła w niej błędów popełnionych przez sąd pierwszej instancji oraz nie określiła w jaki sposób jej zdaniem powinno się interpretować obowiązujące prawo.

Czytaj też:
Wkrótce odsłonięcie pomnika Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Podano datę

Źródło: money.pl