W oświadczeniu opublikowanym na Facebooku Krzysztof Gawkowski wyjaśnił, że 6 listopada złożył rezygnację z członkostwa w Sojuszu Lewicy Demokratycznej. „To była bardzo trudna decyzja, bo ponad osiemnaście lat, które spędziłem w partii pozostawiło we mnie wiele ciepłych wspomnień, a ludzie których dzięki Sojuszowi poznałem zawsze stanowić będą dla mnie niewyczerpane źródło inspiracji” – wyjaśnił polityk.
„Lewica najcenniejszą wartością”
Gawkowski podkreślił, że „przez ostatnie lata zawsze starał się swoją pracą i zaangażowaniem służyć lewicowym wartościom najlepiej jak potrafił”. Zaznaczył przy tym, że przez ten czas popełniał błędy i przeprosił tych, których zawiódł. Podziękował także tym, którzy wspierali go przez lata przynależności do SLD.
„Lewica była, jest i będzie w moim sercu najcenniejszą wartością. Kilka lat temu, w swojej książce „Obudzić państwo” pisałem, że lewica to wrażliwość społeczna, podejmowanie wyzwań przyszłości, brak uprzedzeń i przesądów" – napisał polityk. „Nie zmieniłem podglądów i nie zamierzam w sprawach fundamentalnych dla lewicy chodzić na skróty” – podsumował.
Kim jest Krzysztof Gawkowski?
Krzysztof Gawkowski ma 38 lat i pochodzi z Wołomina. Studiował prawo, a później był wykładowcą akademickim. Do SLD wstąpił w 2000 roku. Kilkukrotnie startował w wyborach samorządowych. W 2002 i 2006 był wybierany do Rady Miejskiej w Wołominie, a w 2010 do mazowieckiego sejmiku wojewódzkiego. W 2012 roku został sekretarzem generalnym SLD i sprawował tę funkcję przez cztery lata. Dwa lata temu został wybrany wiceprzewodniczącym partii.
Czytaj też:
Szef SLD odpowiedział Petru. „Mam dla Ryśka złe informacje: z tobą nie zatańczę”