Damian Ribszleger w niedzielę o godzinie 12, wyruszył z Zakopanego w stronę Morskiego Oka. Według zgromadzonych informacji następnego dnia chciał wyruszyć na Rysy. W niedzielę po raz ostatni nawiązano kontakt z mężczyzną. Ribszleger nie meldował się w żadnym schronisku. W poniedziałek miał spotkać się ze znajomymi. „Bardzo prosimy o pomoc, każde udostępnienie tego postu/komentarz, zwiększa szansę na dotarcie do większej ilości ludzi, może ktoś go widział…” – apelują znajomi Damiana.
Mężczyzna był ubrany w ciemnogranatową kurtkę. Miał ze sobą także ciemny plecak z przypiętym kaskiem.
Nowe informacje
Około godziny 14.00, portal tatromaniak.pl poinformował, że ratownicy TOPR znaleźli pod Rysami ciało mężczyzny. Wciąż jeszcze nie zostało zidentyfikowane.
Czytaj też:
Turysta prosił TOPR o interwencję. Zgubił się w... Dolinie Chochołowskiej