Informację o wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Stefana Michnika przedstawił Zbigniew Ziobro oraz dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zastępca Prokuratora Generalnego Andrzej Pozorski. Stefan Michnik podejrzany jest o popełnienie w 1952 i 1953 roku w Warszawie trzydziestu przestępstw stanowiących zbrodnie komunistyczne, wyczerpujących znamiona zbrodni przeciwko ludzkości. Ziobro tłumaczył, że chodzi m.in. o wydanie bezprawnych wyroków orzekających kary śmierci m.in. wobec jednego z żołnierzy ZWZ czy kuriera z Korpusu Polskiego dowodzonego przez gen. Władysława Andersa.
– Prokuratura zebrała dowody i postawiła zarzuty m.in. popełnienia czterech zabójstw, morderstw sądowych. Dotyczy to sędziego, pana Stefana Michnika i prokuratura w sposób skuteczny nie tylko postawiła te zarzuty, ale uzyskała od sądu tymczasowe aresztowanie oraz decyzję niezawisłego sądu o Europejskim Nakazie Aresztowania, którego celem jest sprowadzenie do kraju, postawienie przed sądem i pociągniecie do odpowiedzialności za zbrodnie owego stalinowskiego sędziego - powiedział podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości.
Andrzej Pozorski dodał, że w toku postępowania zgromadzono materiał dowodowy dający podstawy do przyjęcia, że sędzia Stefan Michnik sprzeniewierzył się zasadzie obiektywizmu, określonej w art. 5 ówcześnie obowiązującego kodeksu wojskowego postępowania karnego, a orzekając w sprawach karnych kierował się przede wszystkim przesłankami natury ideologicznej, dążąc do fizycznej eliminacji osób postrzeganych przez ówczesne władze jako przeciwników politycznych.
Stefan Michnik mieszka obecnie w Szwecji i - jak podał pion śledczy IPN - co najmniej od 2008 r. unika jakichkolwiek kontaktów z polskimi instytucjami.
Czytaj też:
Krzysztof Rutkowski skazany na rok więzienia w zawieszeniu. „To złośliwość prokuratury”