Czterech oskarżonych o podpalenia Wtórpolu

Czterech oskarżonych o podpalenia Wtórpolu

Dodano:   /  Zmieniono: 
O udział w zorganizowanej grupie przestępczej i spowodowanie czterech pożarów w Skarżysku-Kamiennej, m.in. podpalenie ciężarówek należących do firmy "Wtórpol", oskarżyła trzech mężczyzn Prokuratura Okręgowa w Kielcach.
Rzecznik prokuratury Sławomir Mielniczuk poinformował PAP w poniedziałek, że akt oskarżenia skierowano do Sądu Rejonowego w Skarżysku-Kamiennej.

Według prokuratury, oskarżeni Michał B., Grzegorz K. i Sebastian W., wraz z innymi osobami, tworzyli zorganizowana grupę przestępczą, która podpalała budynki usługowe, mieszkalne i mienie ruchome. Michał B. jest oskarżony o kierowanie grupą.

Prokuratura zarzuciła podejrzanym, że w okresie od kwietnia do lipca 2006 roku w Skarżysku spowodowali cztery pożary. W kwietniu spłonęły cztery ciężarówki "Wtórpolu" wypełnione odzieżą używaną oraz autobus należący do innego właściciela. W maju podpalono drzwi mieszkania w bloku: dwoje lokatorów doznało poparzeń, uciekli przez balkon. W śledztwie ustalono, że poszkodowana kobieta była kiedyś dziewczyną jednego z oskarżonych. W lipcu w ciągu dwóch kolejnych nocy spłonął gabinet stomatologiczny i sklep ogólnospożywczy.

Większość poszkodowanych osób zaprzeczyła, by ktoś przed pożarem żądał od nich pieniędzy lub groził. Tylko jedna z poszkodowanych zeznała, że otrzymywała sms-y z groźbami i głuche telefony.

Jednemu z mężczyzn, Grzegorzowi K., zarzucono ponadto usiłowanie podżegania do przestępstwa, posiadanie środków psychotropowych oraz to, że co najmniej 86 razy podłączył się do urządzeń telekomunikacyjnych, uruchamiając na cudzy rachunek impulsy telefoniczne.

W śledztwie zeznawał świadek incognito, a jego zeznania - według śledczych - znalazły potwierdzenie w innym materiale dowodowym.

Mężczyźni nie przyznali się do spowodowania pożarów i działania w grupie przestępczej. Grzegorz K. przyznał się jedynie do kradzieży impulsów telefonicznych i posiadania narkotyków. Podejrzani zostali zatrzymani we wrześniu. Od tego czasu przebywają w areszcie.

Oskarżeni są w wieku 20-30 lat, byli już karani.

Kielecka prokuratura prowadzi jeszcze śledztwo dotyczące kilku ataków na skarżyską firmę "Wtórpol" lub osoby z nią związane. W styczniu zatrzymano 29-latka podejrzanego o podłożenie ładunku wybuchowego pod samochód właściciela firmy oraz o ostrzelanie domu pracowników "Wtórpolu" i wrzucenie na ich posesję granatu.

Po tym jak 16 stycznia wybuchł ładunek pod jego samochodem, właściciel "Wtórpolu" na kilka dni zawiesił pracę zakładu. Firma zatrudnia ponad 800 osób, głównie niepełnosprawnych.

Sprawą ataków na "Wtórpol" zajmuje się wydział do spraw przestępczości zorganizowanej prokuratury oraz specjalna grupa policjantów powołana przez komendanta głównego policji.

pap, ss