Pies biegający „luzem”, gdzieś w oddali beztroski właściciel. Często widywany obrazek, prawda? Warto wiedzieć, że od niedawna taka sytuacja może być dla posiadacza czworonoga o wiele bardziej „kosztowna”. Wszystko za sprawą zmian w Kodeksie wykroczeń. Jeden z przepisów, które zostały znowelizowane, dotyczy pozostawiania psa bez opieki, czyli m.in. wyprowadzania go bez smyczy i kagańca.
Zgodnie ze zmianami, które weszły w życie 15 listopada, właściciel psa stwarzającego zagrożenie może zapłacić nawet 5 tys. złotych grzywny. Oprócz tego będzie mu grozić kara ograniczenia wolności lub nagana. Jeżeli zwierzę zostanie uznane za niestwarzające zagrożenia, wówczas grzywna wyniesie 1 tys. złotych. Warto podkreślić, że chodzi tu nie tylko o wyprowadzanie psa na spacer bez smyczy i kagańca, ale też o sytuacje, gdy zwierzę wydostanie się poza teren posesji.
Szczególnie pilnować muszą się właściciele psów najgroźniejszych ras. Za takie uznawane są m.in. pitbulle, rottweilery, buldogi amerykańskie, dogi argentyńskie i owczarki kaukaskie.
Czytaj też:
12-letniego Daniela szukano dwa dni. Na jaw wyszły szokujące fakty ws. jego ojca