Pogrzeb Jolanty Szczypińskiej będzie miał charakter państwowy

Pogrzeb Jolanty Szczypińskiej będzie miał charakter państwowy

Jolanta Szczypińska
Jolanta Szczypińska Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
W sobotę 8 grudnia 2018 roku zmarła Jolanta Szczypińska. O śmierci posłanki PiS poinformowała była szefowa gabinetu politycznego premiera Elżbieta Witek. Jolanta Szczypińska zostanie pochowana 17 grudnia 2018 roku w Słupsku.

Andrzej Grzegrzółka z Centrum Informacyjnego Sejmu poinformował, że uroczystości pogrzebowe Jolanty Szczypińskiej będą miały charakter oficjalny. „Uroczystości pogrzebowe śp. poseł Jolanty Szczypińskiej będą miały charakter oficjalny, a ich organizatorem będzie Kancelaria . W ostatniej drodze Parlamentarzystki wezmą udział najwyżsi rangą urzędnicy państwowi” – napisał na .

twitter

Jolanta Szczypińska zostanie pochowana 17 grudnia 2018 roku w Słupsku, o czym poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych .

twitter

Informacje o tym, że Jolanta Szczypińska trafiła do szpitala, pojawiły się w piątek 23 listopada. – Jola jest w szpitalu. Walczy z poważnymi powikłaniami po wcześniejszej chorobie. Wspieramy ją. Ma bardzo dobrą opiekę, ale modlitwa na pewno pomoże – mówił anonimowo w rozmowie z Wirtualną Polską polityk . „Super Express” od innego przedstawiciela tej partii dowiedział się, że Szczypińska jest „poważnie chora, ale to nie nowotwór”. Jak podawała WP, posłanka zmagała się z powikłaniami po zabiegu urologicznym, który przeszła jakiś czas temu. Jej stan był oceniany jako ciężki. Lekarze podjęli decyzję o wdrożeniu żywienia pozajelitowego.

Nawrót nowotworu

Przed kilkunastoma laty Jolanta Szczypińska zmagała się z nowotworem szyjki macicy. „SE” przypomina, że lekarze dawali jej wówczas 25 proc. szans na wyleczenie. W marcu 2015 roku media informowały o nawrocie choroby. Wówczas jednak polityk nie chciała o niej opowiadać. Angażowała się w walkę o poprawienie bytu pacjentów chorych na raka. Przyznawała, że sprawę tę traktuje osobiście.

Czytaj też:
Politycy żegnają Jolantę Szczypińską. „Przyjmujemy to jako ciężki cios”

Źródło: X / Wprost.pl