Pracownicy schroniska dla zwierząt apelują o pomoc. „Bez pomocy nie przetrwamy do wiosny”

Pracownicy schroniska dla zwierząt apelują o pomoc. „Bez pomocy nie przetrwamy do wiosny”

Zbiórka na Burka
Zbiórka na Burka Źródło: Facebook / Zbiórka Na Burka
Pracownicy zielonogórskiego schroniska dla zwierząt proszą o pomoc. Stan tego miejsca jest bardzo zły i aby mogło dalej funkcjonować, potrzeba ponad 100 tysięcy złotych. „Bez waszej pomocy nie przetrwamy do wiosny” – podkreślają.

Jak czytamy, kłopoty schroniska wynikają między innymi z ostatnich epidemii. W połowie listopada w schronisku wystąpiły ogniska włosogłówki (pasożyt żyjący w jelitach psów). „Najgorsze w tym wszystkim jest to, że psy z zielonogórskiego schroniska do odwołania mają zakaz spacerów, żeby nie roznosić pasożyta. Musimy zabrać im największy sens schroniskowego życia, a całego procesu nawet nie da się za bardzo przyspieszyć”... – czytamy. Wcześniej w schronisku była epidemia panleukopenii u kotów.

W rozmowie z Onet.pl Magdalena Zwolska z zielonogórskiej Inicjatywy dla Zwierząt tłumaczy, że te wszystkie epidemie wykończyły schronisko finansowo. Teraz jego zaległości przekraczają 100 tysięcy złotych.

Pomóc nie chce też miasto. – Usłyszeliśmy, że nie ma żadnych prawnych możliwości, abyśmy dostali większe wsparcie finansowe niż to przewidziane. Polecono nam złożyć pismo i obiecano starania w tej kwestii – mówi Zwolska. Pieniądze są jednak potrzebne już teraz.

Pracownicy proszą o pomoc wszystkich, którym los zwierząt nie jest obojętny. Schronisko można wspomóc poprzez stronę stronę zbiorkanaburka.pl (zbierane są tam pieniądze na leczenie jego podopiecznych). Można ponadto wysłać SMS. Przelewać też można datki na konto Inicjatywy dla Zwierząt: 86 2030 0045 1110 0000 0261 8430.

Źródło: Onet.pl