Zwłoki czterech noworodków w Ciecierzynie. Na jaw wychodzą nowe fakty

Zwłoki czterech noworodków w Ciecierzynie. Na jaw wychodzą nowe fakty

policja, radiowóz (fot. © Radoslaw Maciejewski/Fotolia.pl) 
Ciała czterech noworodków znaleziono w Ciecierzynie na Opolszczyźnie – informuje RMF FM. Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy wynika, że do ich zabicia miała się przyznać matka dzieci.

Już wczoraj RMF FM informowało nieoficjalnie o odnalezieniu zwłok czwórki noworodków. Na pierwsze szczątki natrafiono w środę 12 grudnia. Kolejnego dnia na jednej z posesji w Ciecierzynie odkryte zostały szczątki jeszcze trojga dzieci. W czwartek na miejscu pracowali przedstawiciele policji i prokuratury.

Z ustaleń RMF FM wynika, że zbrodnia wyszła na jaw, gdy u mieszkanki wsi pojawili się pracownicy opieki społecznej. Wiedzieli oni, że 27-letnia kobieta jest w ciąży, jednak później nie widzieli jej z dzieckiem. Początkowo kobieta zaprzeczała, że była w ciąży. Pracownicy opieki społecznej wezwali policję.

W obecności funkcjonariuszy kobieta przyznała, że urodziła żywe dziecko, które spaliła w piecu. Później wskazała policjantom miejsca, gdzie znaleziono ciała trzech innych noworodków. W piątek reporterzy RMF FM poinformowali nieoficjalnie, że 27-latka miała przyznać się do zabicia dzieci.

Czytaj też:
Chcą powołania komisji, która zbada przypadki pedofilii w Kościele. „Zgłosiły się do nas trzy kolejne molestowane osoby”

Źródło: RMF FM