Do sieci trafiła kartka z życzeniami, którą z okazji świąt Bożego Narodzenia biuro europosła Ryszarda Czarneckiego miało rozesłać do wszystkich pracowników Parlamentu Europejskiego. Taką kartkę wysyła biuro Ryszarda Czarneckiego do wszystkich posłów i pracowników Parlamentu Europejskiego. Dla spostrzegawczych zagadka: co w niej jest nie tak? [Nie, nie chodzi o estetykę, choć to też] – czytamy w internetowym wpisie tygodnika „Kultura Liberalna”.
Jak się okazuje, w życzeniach popełniono dwa błędy językowe. Pierwszy widać w słowie „merry” – u europosła zamieniono je na „marry”. Oprócz tego zabrakło przedimka „a” przed słowem „happy”. Również estetyka kartki wzbudziła wiele emocji wśród internautów. „Panie pośle, na prowadzenie biura MEP PE dostaje 20 tys. zł miesięcznie, uprzejmie zawiadamiam, że chętnie podejmę się pracy jako jego dyrektor za jedynie połowę tej stawki, a grafiki nie wygenerują dodatkowych kosztów, bo ogarniam i w 5 minut przygotuję coś lepszego” – napisał na Twitterze były działacz młodej prawicy Mateusz Parys.