Zaskakujący wpis Krystyny Pawłowicz z weekendu wywołał falę spekulacji. Posłanka wyraziła chęć „zakończenia politycznej aktywności”. Co ciekawe, trzy lata temu czyniła podobne deklaracje. Również wtedy, miało to miejsce na krótko przed wyborami. „Mój czas w polityce w te Święta dobiegł końca, teraz młodzi” – napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. Słowa posłanki wywołały duże poruszenie. Dopytywana przez internautów, Pawłowicz stwierdziła, że chce teraz m.in. skupić się na życiu poza polityką, „zobaczyć jeszcze miejsca rodzinne, pokurować zdrowie, posprzątać po sobie”. W dalszej dyskusji dodała, że „są sprawy, które trzeba pozałatwiać, nie poczekają”.
Zaledwie kilka dni później - w czwartek 20 września - na profilu posłanki PiS na Twitterze pojawił się kolejny wpis. „Przerwa w kuracji: NIKT mnie nie chowa ani nie wyrzuca. Totalni, w tym upadli dziennikarze: Szułdrzyński, Czuchnowski, Grochola (chodziło zapewne o Renatę Grochal z »Newsweeka« - red.) itp. oraz bezmocni posłowie opozycji, nie zmuszajcie mnie bym szybko wyzdrowiała.. GW niech lepiej pilnuje swego upadku i restauracji” – napisała Pawłowicz.
Zagrywka ze strony PiS-u?
Zaczęto spekulować, że wpis Pawłowicz ma związek z zaplanowanymi na maj wyborami do Parlamentu Europejskiego oraz jesiennymi wyborami parlamentarnymi w Polsce. – Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to kolejna PR-owa zagrywka ze strony PiS-u, który na czas wyborów europejskich, a później parlamentarnych jest w stanie ubrać Jarosława Kaczyńskiego we flagę unijną, a Krystynę Pawłowicz wysłać na polityczną emeryturę – powiedział w rozmowie z Wprost.pl Borys Budka.
Okazuje się, że Pawłowicz mówiła o wycofaniu się z polityki już trzy lata temu. W wywiadzie udzielonym portalowi Onet w maju 2015 roku powiedziała, że „jest zmęczona polityką”. – Nakręcono przeciwko mnie przemysł pogardy, to trudne do zniesienia. Zastanawiam się, czy się nie wycofać – stwierdziła polityk. Jesienią posłanka wystartowała jednak w wyborach parlamentarnych, dostając się do Sejmu. Czy podobnie będzie tym razem?
Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz żegna się z polityką? Przed ostatnimi wyborami mówiła podobnie