Jak podaje „Dziennik Wschodni”, Mirosław P. stanął przed Sądem Rejonowym w Lublinie. Tam usłyszał wyrok 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 1500 zł grzywny. Drugie tyle musi uiścić jako nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej. Oprócz tego, musi ją przeprosić. 42-latek wcześniej przyznał się do winy i zgłosił chęć dobrowolnego poddania się karze.
Był sfrustrowany, bo nie znalazł pracy
Do zdarzenia doszło w ubiegłym roku. Damla U. jest uczennicą jednego z berlińskich liceów, a w Lublinie pojawiła się za sprawą programu edukacyjnego. Młodzież miała wzbogacić swoją wiedzę na temat Holocaustu oraz współczesnej migracji. Do Lublina przyjechali głównie ci uczniowie, którzy pochodzą z krajów muzułmańskich.
42-latek spotkał dziewczynę w centrum miasta. Podszedł do niej i widząc jej chustę na głowie, napluł jej w twarz. Później podczas przesłuchała tłumaczył, że tego dnia był sfrustrowany, ponieważ wciąż nie udawało mu się zdobyć pracy, a widok muzułmanki go wyprowadził z równowagi. – Wyładowałem na niej swoją frustrację – przyznał Mirosław P.
Czytaj też:
Zgwałcił turystkę, a następnie ją okradł. Wpadł już w ręce policji