Wyrok w sprawie 50-letniego Janusza K. wydał Sąd Okręgowy w Lublinie. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna w 2017 roku rzucił swoją matkę na łóżko i zgwałcił. Do podobnego zdarzenia doszło także w lutym 2018 roku. Kilka miesięcy później Janusz K. ponownie chciał zmusić krewną do uprawiania seksu. Kobiecie w ostatniej chwili pomogła interwencja jednego z członków rodziny, który powiadomił o zajściu organy ścigania. Prokuratura postawiła 50-latkowi trzy zarzuty: dotyczące gwałtu oraz usiłowania zgwałcenia własnej matki.
Mężczyzna oczekiwał na rozpatrzenie sprawy przez sąd w areszcie. Proces ze względu na charakter sprawy toczył się za zamkniętymi drzwiami, a więc uzasadnienie wyroku nie zostało podane do publicznej wiadomości. Jak podaje „Dziennik Wschodni”, Sąd Okręgowy w Lublinie skazał 50-latka na karę siedmiu lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny. Niewykluczone, że prokuratura, która domagała się kary 13 lat więzienia, będzie składała odwołanie od decyzji sądu.
Czytaj też:
11-latek zmarł podczas wizyty u babci. To efekt gwałtownej reakcji alergicznej na ryby?