Funkcjonariusze stołecznej straży miejskiej otrzymali nietypowe zgłoszenie. Mieszkaniec Wesołej twierdził, że znalazł węża na swojej posesji. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zobaczyli prawie metrowego gada o czarno-szarym ubarwieniu. Strażnicy ostrożnie umieścili węża w specjalistycznym pojemniku i przetransportowali do siedziby SM przy ulicy Sołtyka, gdzie gad spędził noc.
We wtorek 8 stycznia gad został odwieziony do warszawskiego oddziału CITES. Tam fachowcy rozpoznali, że jest to wąż królewski (Lampropeltis getula). Nazwa bierze się stąd, że lubi...zjadać inne węże nawet jadowite, gdyż jest odporny na ich toksynę. Jego środowisko naturalne to Ameryka Północna i Południowa. Nie jest wężem jadowitym.
Czytaj też:
Trzaskowski jeździ volvo z 2011 roku. A jego zastępcy? Zobaczcie oświadczenia majątkowe