CNN, BBC, „The New York Times”. Zagraniczne media piszą o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza

CNN, BBC, „The New York Times”. Zagraniczne media piszą o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza

Największe zagraniczne media takie jak CNN, BBC czy „The New York Times” piszą o śmierci prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek po tym, jak w niedziele został zaatakowany nożem przez 27-letniego napastnika podczas finału WOŚP.

BBC News
"Prezydent polskiego miasta Gdańska zmarł w szpitalu, dzień o tym, jak został ugodzony nożem na imprezie charytatywnej. 53-letni Paweł Adamowicz zaatakowany został przed setkami osób. Został przewieziony do szpitala i przeszedł pięciogodzinną operację. Minister zdrowia Łukasz Szumowski przekazał w poniedziałek, że Adamowicz zmarł. >>Nie mogliśmy wygrać<< - powiedział" - pisze BBC. Dziennikarze informują też, że tuż po ataku zatrzymany został 27-latek z kryminalną kartoteką. BBC pisze też, że kilka minut przed atakiem Adamowicz dodał zdjęcie na Instagramie z finału WOŚP. "Pan Adamowicz był popularna postacią - najlepiej znany ze swoich liberalnych poglądów politycznych i długiej kadencji. Ojciec dwójki dzieci pochodził z Gdańska i zajmował stanowisko przez dwie dekady. Po raz pierwszy wybrany został na prezydenta w 1998 roku, a w listopdzie wybrano go na to stanowisko po raz czwarty" - podaje BBC.

CNN
"Prezydent miasta Gdańsk, znany krytyk prawicowego rządu, zmarł w poniedziałek dzień po tym, jak został ugodzony nożem przez człowieka, który wszedł na scenę podczas plenerowej imprezy charytatywnej" - pisze CNN. "Urodzony i wychowany w Gdańsku Adamowicz od dawna był stałym elementem życia publicznego. W 1990 roku wstąpił do lokalnej polityki jako radny, zanim został wybrany na prezydenta i pełnił to stanowisko przez ponad 20 lat. Był znany jako postępowy głos w kraju rządzonym przez skrajnie prawicowy rząd. Walczył o prawa środowisk LGBT, imigrantów i grup mniejszościowych" - piszą dziennikarze CNN o Adamowiczu.

The New York Times
"The New York Times" wspomina Pawła Adamowicza jako człowieka, który walczył o prawa środowisk LGBT i prowadził kampanie na rzecz imigrantów. "Atak zszokował naród, który jest podzielony politycznie" - piszą dziennikarze. Podają też, że oczekuje się, że zaplanowane na poniedziałek marsze przeciwko nienawiści przyciągną tłumy. "Gdy miasto popadło w żałobę, cała Polska zmaga się z pytaniem, czy to toksyczny i agresywny ton debaty politycznej mógł przyczynić się do ataku" - dodają komentatorzy.

Sky News
Portal Sky News pisze, że Adamowicz zaatakowany został podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w niedzielę przez 27-latka z problemami psychicznymi. Powołując się na polskie media dziennikarze Sky News podają, że mężczyzna krzyczał ze sceny, że został niesłusznie skazany za czasów rządów PO. Piszą ponadto, że chwilę przed atakiem Adamowicz opublikował na Twitterze zdjęcie ze sceny imprezy charytatywnej, na którym widać setki ludzi podczas "światełka do nieba". "Polityk był prezydentem Gdańska od ponad 20 lat i należał do opozycji demokratycznej, która swoje początki w mieście miała za panowania Lecha Wałęsy w latach 80-tych" - czytamy na portalu Sky News.

The Hill
Portal gazety "The Hill" przypomniał, że Paweł Adamowicz był prezydentem Gdańska od 1998 roku. Zacytował też wpis na Twitterze prezydenta Polski Andrzeja Dudy, który złożył kondolencje po śmierci Adamowicza i przedstawił rozwój wydarzeń w niedzielę, gdy doszło do ataku na prezydenta Gdańska.

The Irish Times
O śmierci prezydenta Gdańska pisze "Irish Times". "W latach 2007-2015 Adamowicz był członkiem proeuropejskiej Platformy Obywatelskiej, głównego przeciwnika politycznego rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość. Opuścił partię, by starać się o stanowisko prezydenta jako niezależny kandydat". Dziennikarze piszą też, że minister spraw wewnętrznych Polski Joachim Brudziński określił atak na Adamowicza jako "niewytłumaczalne barbarzyństwo".

Atak na prezydenta Gdańska

Do ataku na Pawła Adamowicza doszło na scenie zorganizowanej na Targu Węglowym w Gdańsku, tuż po godzinie 20.00 podczas „Światełka do nieba”. Napastnik wbiegł na platformę i trzykrotnie ugodził polityka 14,5-centymetrowym nożem. Po ataku mężczyzna wykrzykiwał do mikrofonu, że siedział w więzieniu za rządów Platformy Obywatelskiej, podał też swoje nazwisko. Chwilę później został obezwładniony i zatrzymany. Prezydent Gdańska był reanimowany już na scenie, następnie rozpoczęła się operacja polityka. W poniedziałek 14 stycznia po południu lekarze z Centrum Medycyny Inwazyjnej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego poinformowali o śmierci Pawła Adamowicza.

Czytaj też:
Flagi w Palermo opuszczone do połowy masztu. To znak żałoby po śmierci Pawła Adamowicza
Czytaj też:
Nie żyje Paweł Adamowicz. Kto zgodnie z przepisami będzie wykonywał jego obowiązki?
Czytaj też:
Polacy modlą się za Pawła Adamowicza. Gdzie odbędą się msze w jego intencji?
Czytaj też:
Briefing prezydenta Andrzeja Dudy. „Dokonajmy rachunku sumienia. Każdy w swoim sercu”

Źródło: WPROST.pl