Przypomnijmy, że w ostatnim czasie głośno było o materiale, który ukazał się w „Wiadomościach” TVP po śmierci Pawła Adamowicza, w którym jako przykłady mowy nienawiści pokazano wyłącznie wypowiedzi posłów opozycji. Duże emocje wzbudziły też animacje Barbary Pieli pokazywane w „Minęła 20”. Do KRRiT wpłynęło na nie 40 indywidualnych skarg. Wniosek o zbadanie sprawy „plastusi” skierował także RPO.
„Ten protest jest przeciwko propagandzie nienawiści serwowanej przez publiczną telewizję. To nie jest protest przeciwko wolności słowa, a przeciwko serwowaniu takiego bagna jak wczoraj i przez ostatnie kilka lat za pieniądze obywateli. Jako kluczowi fundatorzy TVP mamy święte prawo nie zgadzać się z takim przekazem, mamy święte prawo protestować” – poinformowali organizatorzy w opisie wydarzenia na Facebooku.
twittertwittertwittertwitter
Oświadczenie TVP
Tymczasem na stronie Telewizji Polskiej pojawiło się oświadczenie, w którym zarząd TVP pisze, że „bezsensowna zbrodnia, która miała miejsce w Gdańsku nie może być powodem do eskalacji nienawiści”. „Pracownicy i współpracownicy TVP stali się ofiarami niczym nieuzasadnionej nagonki i agresji. Pod adresem niektórych z nich i ich rodzin kierowane są groźby. Zarząd TVP informuje, że wszelkie tego typu zachowania są zgłaszane do właściwych organów” – czytamy. „Jednocześnie Zarząd oświadcza, że pojawiające się bezprawne ataki na przedstawicieli TVP, a także próby przypisywania Telewizji Publicznej jakiejkolwiek odpowiedzialności za wydarzenia z Gdańska są kierowane na drogę sądową” – podkreślono. „Zarząd Telewizji Polskiej w pełni wspiera pracowników i współpracowników TVP w ich ciężkiej i odpowiedzialnej pracy oraz apeluje o solidarność z ofiarami każdego przypadku agresji i nienawiści” – dodano na koniec.
Czytaj też:
Antysemickie „plastusie” TVP Info? RPO interweniujeCzytaj też:
Prezydent rozmawiał z członkami KRRiT. Tematem sytuacja w mediach i jakość debaty publicznej