Kukiz po zabójstwie Adamowicza: Przeglądałem swoje wpisy. Były i takie, w których przekroczyłem granice

Kukiz po zabójstwie Adamowicza: Przeglądałem swoje wpisy. Były i takie, w których przekroczyłem granice

Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
Po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Paweł Kukiz opublikował w mediach społecznościowych wpis. Poinformował, że przeanalizował swoją działalność. Przyznał, że zdarzało mu się przekraczać granice.

Prezydent Gdańska został zaatakowany na scenie zorganizowanej na Targu Węglowym w Gdańsku, tuż po godzinie 20.00 podczas „Światełka do nieba”. W poniedziałek 14 stycznia po południu lekarze z Centrum Medycyny Inwazyjnej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego poinformowali o jego śmierci.

Do tego tragicznego wydarzenia odniósł się w mediach społecznościowych . Poinformował, że odwołał wszystkie „zaplanowane wizyty w mediach po informacji o zabójstwie prezydenta Adamowicza”. „Nie chcę »komentować« i brać udziału w różnych dyskusjach. Za wcześnie. Najpierw sam muszę się pozbierać, ochłonąć po tym wszystkim”... – czytamy.

W dalszej części wpisu zamieszczonego na  Paweł Kukiz poinformował, że przeanalizował swoją działalność. Przyznał, że zdarzało mu się przekraczać granice. „Przeglądałem różne swoje wpisy. Niestety były i takie, w których przekroczyłem granice. Nie będę ich kasował, bo byłoby to chowaniem głowy w piasek i tchórzostwem. Ale wiem jedno – jeśli chcemy chociaż trochę załagodzić wszechobecną nienawiść to musimy zacząć od siebie”.

facebook

Polityk zaapelował również do obserwujących go internautów. „Spróbuję zrobić wszystko, by więcej granic nie przekraczać a jeśli mi się to zdarzy, proszę – upominajcie mnie. Ale umówmy się, że nie będziecie zaczynać tych upomnień od zdania: »napluć ci w ryj to mało, szm***"« – napisał polityk.

Czytaj też:
Stefan W. próbował wedrzeć się na teren Pałacu Prezydenckiego? Jest komentarz SOP