Pogrzeb Pawła Adamowicza w Gdańsku

Pogrzeb Pawła Adamowicza w Gdańsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urna z prochami Pawła Adamowicza w Bazylice Mariackiej
Urna z prochami Pawła Adamowicza w Bazylice Mariackiej Źródło: Newspix.pl / Mateusz Slodkowski / Fotonews
W sobotę 19 stycznia w Bazylice Mariackiej o godzinie 12:00 rozpoczął się pogrzeb prezydenta Gdańska. Mieszkańcy oraz goście z całej Polski i zagranicy po raz ostatni pożegnali Pawła Adamowicza.

facebook

 15:05
Zakończyła się msza pogrzebowa w Bazylice Mariackiej.
 15:01
Orkiestra gra utwór "Time to Say Goodbye"
 15:00
Paweł Adamowicz spoczął w Bazylice Mariackiej.
 14:47
Agencja Reutera pisze o pożegnaniu Pawła Adamowicza.

 14:46
 14:45
Urna z prochami prezydenta Adamowicza zostanie złożona w Kaplicy św. Marcina.
 14:42
- Paweł myślał długofalowo. Rok w którym jesteśmy jest rokiem ważnym i symbolicznym. Jest to także rok wyborczy. Paweł planował aktywność obywatelską. Proszę o aktywność obywatelską w tym ważnym roku dla naszego kraju - zaznaczył.
 14:40
Głos zabrał Piotr Adamowicz, brat prezydenta. - Nie tak dawno temu grupa Polaków, wszechpolaków wydała akt politycznego zgonu mojego brata i 10 innych prezydentów miast Polski. Uznano, że sprawy nie ma. Taki drobny hejt, nie wnikam. Chce państwu powiedzieć jedno, że można się wielu rzeczy spodziewać, ale tego, że we wtorek odbiorę akt śmierci fizycznej, akt zgonu fizycznego mego brata się nie spodziewałem. Pozwolę sobie wymienić tylko jedną postać ks. Ireneusz Bratke, spędził z nami, ze mną, całą tą noc, kiedy odchodził Paweł. To było naprawdę bardzo ważne i za to dziękuje - mówi.
 14:38
- Kochany szefie, drogi Pawle. Doglądaj tam z góry naszych spraw, my tutaj na miejscu będziemy się troszczyć o siebie wzajemnie i o twój, nasz Gdańsk. Wypełnimy twój testament. Do zobaczenia - zakończyła.
 14:36
- Musiałeś widzieć z góry, jak w obliczu twojej śmierci, wielu płakało z żalu, opowiadało o twoich dokonaniach. Musiałeś widzieć, jak ludzie manifestowali sprzeciw wobec nienawiści, przemocy, agresji, a Polska samorządowa poczuła wielką jedność idei. Jak ukoić żal o stracie? Pamiętajmy. Całe dobro, którego doświadczyliśmy od prezydenta. Pamiętajmy niedowierzanie, ból straty, bezsilność wobec agresji, pamiętajmy, jak łamał się nam głos, że nie można było usiedzieć w domu i człowiek lgnął do drugiego człowieka. Miejmy dobrą pamięć, bo pamięć zobowiązuje. Róbmy wszystko, by być taką wspólnotą, o jakiej marzył nasz prezydent. Przekonujmy się siłą argumentów, a nie argumentami siły. Żyjmy lepiej, ze sobą i dla siebie - mówiła.
 14:34
- Pewnie niewielu wie, że Paweł Adamowicz prywatnie wspierał troje sierot. Pomagał prywatnie wielu osobom. Ta sama przesłanka nie pozwalała mu milczeć, gdy źle się działo uchodźcom. To wszystko w imię solidarności i wolności. Był ciekawy ludzi, ich punktu widzenia, nikogo nie wykluczał. Paweł Adamowicz na trwałe odmienił nasze miasto, wspominana punktualność, trafne decyzje i żelazna konsekwencja, sprawiło, że Gdańsk jest jednym z najwspanialszych miejsc w Polsce - mówi Dulkiewicz.
 14:32
- Gdańska tożsamość stała się jego tak dalece, że czerpanie z jego tradycji, historii, uczynił najważniejszym i odniósł z tej materii wielki sukces - podkreśla.
 14:30
- Wierzę z całego serca, że nasz prezydent Paweł Adamowicz, ciężarem swoich dobrych uczynków, przeważył szalę na stronę dobra - mówi Dulkiewicz, nawiązując do tryptyku Hansa Memlinga.
 14:29
Głos zabiera Aleksandra Dulkiewicz.
 14:28
- Taką Polskę, prawdziwie demokratyczną, bez dzielenia na lepszych i gorszych Polaków, chcemy dziś budować. Twoją Polskę. Pawle, niech twój duch miłości, wolności i solidarności, pozostanie zawsze z nami - zakończył.
 14:27
Głos zabrał Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, przyjaciel Adamowicza. - Droga Magdo, Antonino, Tereso, rodzice i bracie Piotrze, Gdańszczanie i przyjaciele. My prezydenci, burmistrzowie i radni, oddajemy tobie hołd dla wszystkiego, co zrobiłeś. Chylimy dziś czoła. Teraz widzimy, że najważniejsze, co dla nas zrobiłeś to fakt, że zbudowałeś wspaniałą wspólnotę Gdańszczan, Polaków, Europejczyków. Rodzinę, w której jest miejsce dla każdego - mówi.
 14:25
- Maryjo, która królujesz w tym Mariackim Kościele. Maryjo, matko Jezusa i matko nasza. Kiedy z krzyża zdjęto Jezusa, wzięłaś go w ramiona i przytuliłaś do serca. Weź w swoje ramiona Pawła, przytul go do serca i zaprowadź do domu ojca. Prosimy cie jeszcze, przytul do swego serca i tych, najbliższych Pawłowi i tych wszystkich, których ugodziła ta niezrozumiała śmierć. Przytul nas wszystkich tak, abyśmy naprawdę odważnie umieli budować nasze osobiste życie. Ale też, żebyśmy wspólnie umieli budować nasze polskie życie - powiedział ojciec Wiśniewski. Na koniec wybrzmiały brawa.
 14:20
Głos zabrał O. Ludwik Wiśniewski, dominikanin. - Gdańsk słusznie się nazywa "miastem wolności i solidarności". Dzisiaj przeżywamy tu, w Gdańsku, nowy, dziejowy, historyczny moment. Cała Polska czeka, ażeby z Gdańska wyszło przesłanie, które dotrze do każdego Polaka i które przywróci moralną równowagę w naszym kraju i w naszych sercach. W ostatnich dniach wielu ludzi próbowało formułować to przesłanie, które wynika ze śmierci Pawła. Ja jestem przekonany, że Paweł, który jest już u Boga chce, abym wypowiedział następujące słowa - trzeba skończyć z nienawiścią, trzeba skończyć z nienawistnym językiem, trzeba skończyć z pogardą, trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych. Nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę - podkreślał.
 14:19
- Paweł Adamowicz pozostawił po sobie wyrazisty testament. Pokazał jak nieść dobro, jak ważna jest obrona demokratycznych instytucji, konstytucji. Pokazał, że polityka może być rozumną służbą dobru wspólnemu, wspólnej Polsce. Pawle, będziemy wierni twojemu testamentowi - zaznaczył na koniec.
 14:18
- Jestem pewny, że nienawiść nie zwycięży, ale dobro. Tę nienawiść, która zabiła Pawła, podsycano, tak przedstawiały go tzw. media publiczne. Apeluje do rządzących, aby zerwali z tymi praktykami. Wyciągnijmy wnioski z tej okropnej lekcji. Niech już nigdy nie powtórzy się ta tragedia - zaapelował.
 14:17
Głos zabiera Aleksander Hall, historyk, przyjaciel Adamowicza. Dziękuje rodzicom prezydenta Gdańska, a także jego bratu i żonie.
 14:16
- Proszę opiekuj się nami i całym Gdańskiem tam w niebie - zakończyła Antonina Adamowicz.
 14:15
Głos zabiera Antonina Adamowicz. - Chce ci dziś podziękować za całe twoje życie, które spędziłeś z nami. Chce podziękować za nasze wieczorne spacery, za to, że nauczyłeś mnie miłości do książek, historii, ciekawości do świata. Za to, że zawsze miałeś czas wytłumaczyć mi sprawy, których nie rozumiałam. Za czas, którego nie miałeś wiele, ale dawałeś go mi i mojej siostrzyczce - podkreśla.
 14:13
- Cisza. Dzisiaj potrzebna jest nam cisza. Ale cisza nie może oznaczać milczenia, bo milczenie jest bliskie obojętności. Paweł nigdy nie był obojętny. Dzisiaj wszyscy musimy zrobić rachunek sumienia. Co robiliśmy, gdy padały złe słowa, działa się niegodziwość. Pawła, naszą rodzinę, dotknęło wiele niegodziwości i złych słów. Paweł brał to na swoje barki. Niech już nigdy nie powtórzy się tragedia. W ciszy przygotowywał słowa, które budowały dobro - mówi Magdalena Adamowicz.
 14:12
- Nadchodzi trudny czas, by się pozbierać, by na nowo uporządkować świat, oswoić osierocone miejsce przy stronie. Biurko, przy którym ręcznie pisałeś swoją książkę i wszystkie myśli, pusty fotel. To będzie dla nas bardzo trudne - mówi.
 14:09
- Jeśli prawdą jest, że pamięć jest nieśmiertelnością, to z nami Paweł będzie razem. Wierzę, że zostaniesz oczyszczony ze wszystkich pomówień. Ty uczyłeś otwartości, miłości, empatii, zachęcałeś do czynienia dobra - tu - w małej ojczyźnie w Gdańsku. Wierzę w to, że to dobro rozleje się dalej, na inne miasta, cały świat. Że podziały zaczną się zacierać - podkreśla Magdalena Adamowicz.
 14:07
Żona Adamowicza przytoczyła ostatnie słowa prezydenta Gdańska. - Chce właśnie teraz podziękować Bogu, że wiele lat temu skrzyżował nasze drogi. Że dzięki niemu poznałam wspaniałego człowieka i dzięki niemu zmieniło się nasze życie - mówi.
 14:05
Głos zabiera żona prezydenta Adamowicza, Magdalena. - Dziękuje całemu zespołowi Urzędu miejskiego i najbliższym współpracownikom Pawła. Dziękuje wszystkim innym służbom, które przyczyniły się do nadania tak uroczystego charakteru tej uroczystości. Dziękuje lekarzom, wiem, że zrobiliście wszystko. Dziękuje wszystkim zebranym za pożegnanie i modlitwę - mówiła.
 14:00
Arcybiskup Głódź poświęcił urnę prezydenta Pawła Adamowicza.
 13:56
Odśpiewano katolicką pieśń "Przybądźcie z nieba", która ma charakter pożegnalny i mówi o odejściu duszy do nieba.
 13:46
Politycy przekazali znak pokoju rodzinie zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza i rozpoczęła się komunia święta.
 13:40
 13:35
 13:30
 13:20
 13:15
 13:06
- Zbliża się czas przekazania znaku pokoju. Zróbmy to autentycznie - apelował kapłan.
 13:05
- Odwołuję się do słów papieża Franciszka. Polacy potrzebują budowniczych pokoju, którzy mogliby być autentycznymi świadkami Boga. On mówił często, że trzeba nam się na nowo nauczyć trzech prostych słów: dziękuję, proszę, przepraszam - mówił.
 13:03
- Nie wolno rugować Kościoła z życia publicznego. Trzeba nam powrotu do dawnych wartości. Tych, z których wyrosła przed stu laty niepodległość - odebrana przez sąsiadów w sytuacji wewnętrznej słabości i podziałów.

Solidarność, to znaczy jeden z drugim - a więc nigdy jeden przeciwko drugiemu. Tak mówił tu w Gdańsku Jan Paweł II. Wielu zapomniało o tym doszczętnie, a to zadanie niespełnione - podkreślał abp Sławoj Leszek Głódź.
 13:01
- Potrzeba nam budowniczych pokoju i braterstwa. Śmierć naszego brata Pawła wstrząsnęła wspólnotą narodu. Ku naszemu miastu i ojczyźnie nadbiegło pytanie Boga, skierowane ku Kainowi: "Cóżeś uczynił? Krew brata twego woła do mnie głośno z głębi ziemi?" Przez wielu ta tragedia zabrzmiała niczym dzwon na trwogę. Wezwanie do przemiany naszego życia. Do definitywnego wyrugowania z polskiej polityki języka pogardy, poniżania, deprecjonowania, odzierania ze czci i godności naszych braci, bliskich, niedawnych przyjaciół.

Tak być nie może. Mówimy stop. Włosi mówią "basta". To pycha buduje mury osobności, niezdolna do refleksji. Trzeba nam braterstwa serc, dłoni otwartych, a nie zaciśniętych pięści. Jesteśmy wzywani do budowania wspólnoty, a nie recydywy walki klas, destabilizującej nasze społeczeństwo - podkreślał.
 12:55
- W jego ostatniej drodze niechaj towarzyszy mu nasza modlitwa. Tak wiele było modlitwy w tym tygodniu. Niech dalej trwa i nie ustaje. I niech pozostaje świadectwem naszych serc w harmonii z bożym miłosierdziem - mówił.
 12:54
- Odwiedził mnie w warszawskim szpitalu cztery lata temu w czasie tej ciężkiej choroby - wspomniał kapłan drżącym głosem, podczas opowiadania o 11-letniej znajomości z Pawłem Adamowiczem.
 12:52
- Świętej pamięci prezydent był człowiekiem wiary, praktykującym. Nie wstydził się wiary. Wielokrotnie mówił mi, że w Brukseli, spotykając się z tamtejszymi politykami, rozpoczynał posiłek od znaku krzyża - zwrócił uwagę duchowny.
 12:50
- Był człowiekiem wiary, o czym zresztą już sam mówiłem. Kościół katolicki w Gdańsku doznał od niego wiele pomocy, z tym kościołem, w którym się znajdujemy włącznie. Zawsze można było liczyć na wsparcie prezydenta Gdańska. Dziękuję za nie w godzinie pożegnania panie prezydencie. Dziękuję za pana obecność na wielu kościelnych uroczystościach - podkreślał.
 12:48
- Lider Gdańskich samorządowców. Przez ostatnie 20 lat prezydent Gdańska. Ofiarował tej służbie swoje serce, zapał, kompetencje, wrażliwość, inteligencję, także twórczą wyobraźnię. Patriota gdański. Jakże wiele zrobił, by nasze miasto rozkwitało, nasycało się inwestycjami - chwalił zmarłego prezydenta abp Sławoj Leszek Głódź.
 12:46
Ostatnie zdjęcie Pawła Adamowicza, trzymającego "światełka do nieba" zostało porównane do Statuy Wolności.
 12:44
- Na pomniku upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej są słowa: "Pośrodku życia w śmierci jesteśmy". To ze średniowiecza. Wielu z tych, którzy tamtego dnia lecieli do Smoleńska, było w połowie życia. Możemy powiedzieć dzisiaj, że przyszła w połowie życia także do Pawła Adamowicza, ofiary niepojętego w swej scenerii zamachu. Gdańsk jest szczodry, dzieli się dobrem, chce być miastem "Solidarności". Tak mówił prezydent chwilę przed zamachem podczas finału WOŚP. Odczytujemy te słowa jako swoisty testament. Wyznanie i deklarację miłości - mówił.
 12:43
- Byłem tamtej nocy na OIOMie. Modliliśmy się o cud, ale Pan ludzkich losów rozrządził inaczej i nie wysłuchał naszych modlitw. Przy szpitalnym łóżku prezydenta Gdańska stanął anioł śmierci. Przeprowadził go na drugą stronę życie. Ku Chrystusowi, którego Paweł Adamowicz, tak jak każdy chrześcijanin, stanowił własnośći - podkreślał.
 12:42
- 28 grudnia usłyszałem po raz ostatni jego głos. Dzwonił z Los Angeles, składał życzenia. Dzielił się radością, że te dni spędzi z rodziną. Cieszył się ze słońca, którego tam nadmiar, a którego nam zabrakło. Prosiłem wtedy, aby część przywiózł tu do Gdańska. A już 13 stycznia miała miejsce porażająca zbrodnia., Wstrząsnęła milionami serc - przypomniał.
 12:40
- Paweł Adamowicz szedł drogą swego doczesnego, dynamicznego, twórczego, wybiegającego ku przyszłości życia. Niedawny zwycięzca wyborów na prezydenta Gdańska. Wychylony ku przyszłości, ku planom i marzeniom - mówił.
 12:39
- Jesteśmy tu po to, by potwierdzić i wypowiedzieć pewność naszej katolickiej wiary, że śmierć nie oddziela nas od siebie, że pozostajemy nadal w głębokiej łączności z tym, którego żegnamy. On tylko przecież nas na drodze do wieczności wyprzedził, nagle i niespodziewanie, ale wszyscy tą drogą podążamy - podkreślał Abp Sławoj Leszek Głódź.
 12:38
- W naszej modlitwie uczestniczy papież Franciszek. Przesłał różańce z zapewnieniem, iż przytula rodzinę zmarłego do serca - mówił.
 12:37
- Jesteśmy w świątyni wzniesionej na chwałę Maryi Wniebowziętej, aby otoczyć modlitwą prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - mówił kapłan.
 12:35
Abp Sławoj Leszek Głódź przed wygłoszeniem homilii powitał gości zgromadzonych w Bazylice Mariackiej.
 12:33
Odśpiewano słowa Ewangelii wg św. Jana 11,19-27, w której padają słowa Jezusa: "Brat twój zmartwychwstanie"
 12:30
Tuż po 12 w Gdańsku rozbrzmiały syreny alarmowe.

 12:28
Odczytano także fragment Listu św. Pawła do Rzymian 14,7-12

"Bracia: Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana. Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi".

"Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga"
 12:25
W ramach liturgii słowa odczytano fragment z Apokalipsy świętego Jana 21,1-5.

"I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły."
 12:23
Pogrzebową mszę świętą odprawia abp Sławoj Leszek Głódź. Towarzyszy mu prymas Polski abp Henryk Muszyński, biskupi pomocniczy archidiecezji gdańskiej oraz wielu innych kapłanów i zakonników.
 12:17
- Śmierć prezydenta Adamowicza napawa nas smutkiem. Smutkiem z powodu zdziczenia obyczajów, ale także smutkiem z powodu śmierci osoby - podkreślił kapłan celebrujący mszę świętą.
 12:12
"Modlitwą i myślą staję przy trumnie św. pamięci Pawła Adamowicza, aby dziękować Bogu za wszelkie dobro, jakie przez jego ręce i serce stało się udziałem wielu ludzi" - odczytał lektor.

"Od działalności opozycyjnej w czasach PRL, poprzez troskę o uchodźców i imigrantów, którą wyrażał jako prezydent Gdańska, aż do tragicznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, gdzie dziękował za dary" - napisał prymas w liście.
 12:10
Po wręczeniu różańców nastąpiło odczytanie listu prymasa Polski abpa Wojciecha Polaka.
 12:08
Z wiernymi w Gdańsku w modlitwie łączy się papież Franciszek, który członkom rodziny Pawła Adamowicza przekazał poświęcone różańce.
 12:04
Krótko po rozpoczęciu Eucharystii kościelny chór odśpiewał hymn Polski.
 12:03
Na pogrzebowej mszy św. w intencji Pawła Adamowicza pojawił się prezydent Andrzej Duda oraz byli prezydenci: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski.
 12:02
Urna z prochami prezydenta Pawła Adamowicza spocznie w bocznej części Bazyliki Mariackiej, obok Kaplicy Rajców.
 12:00
Rozpoczęła się msza święta w Bazylice Mariackiej. To ostatnie pożegnanie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
 11:50
Krakowianie oddają hołd prezydentowi Gdańska, niosąc żałobny kir przez miasto.

 11:40
 11:30
W Krakowie na znak solidarności z mieszkańcami Gdańska tuż po hejnale mariackim zabrzmi utwór "Sound of silence". Relewizja Kraków będzie transmitować ten sygnał pod poniższym adresem:
https://telewizja.krakow.pl/hejnal12/

 11:20
A w ten sposób prezydenta Gdańska żegnają radni Sejmiku Województwa Pomorskiego:

 11:10
Żałobę narodową w Polsce odnotował także Google.

https://www.google.com/
 11:00
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o Bazylice Mariackiej w Gdańsku, to zapraszamy do naszego tekstu:

https://www.wprost.pl/kraj/10184684/korona-gdanska-z-gwiazda-dla-jego-corek-i-zony-w-tym-miejscu-spocznie-pawel-adamowicz.html
 10:50
Gdańszczanie tłumnie stawili się dziś w centrum miasta, aby po raz ostatni pożegnać swojego prezydenta. Tym, dla których nie starczy miejsca, udostępniono możliwość oglądania ceremonii pogrzebowej na telebimach.

 10:40


 10:30
Transparenty wywieszają też oczywiście mieszkańcy Gdańska:

 10:20
Na Moście Gdańskim w Warszawie zawisł w sobotę specjalny transparent:

 10:10
Hołd zmarłemu prezydentowi Gdańska oddali także Kaszubi.



 10:00
Bramy Bazyliki Mariackiej w Gdańsku zostały otwarte. Za dwie godziny rozpocznie się pogrzeb Pawła Adamowicza.
 9:55
Na dzisiejszej uroczystości pogrzebowej pojawi się około 300 prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych z całego kraju. Polscy samorządowcy tłumnie pożegnają wieloletniego prezydenta Gdańska.
 9:50
Flagi zostaną opuszczone do połowy masztu także przed ambasadą Wielkiej Brytanii.

 9:40
Prezydenta Gdańska żegnali także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.

 9:30
Przypominamy, że w tę sobotę w Gdańsku, zgodnie z życzeniem rodziny Pawła Adamowicza, WOŚP będzie prowadziła zbiórkę datków na zakup sprzętu medycznego i doposażenia dla gdańskiego Hospicjum im. Ks. Eugeniusza Dutkiewicza. Rodzina prosi o nieprzynoszenie zniczy i świec, a zamiast tego o wsparcie akcji.
 9:20
W piątek przed trumną z ciałem Pawła Adamowicza stanął też Jerzy Owsiak, który po informacji o śmierci prezydenta Gdańska postanowił zrezygnować z szefowania WOŚP.

 9:10
Swoje flagi do połowy masztu opuściły też unijne instytucje. Tu - Rada Europejska.

 9:00
Pełną treść listu możecie odczytać na stronie "Dziennika Bałtyckiego", do której odsyłamy w poniższym tekście:

https://www.wprost.pl/zycie/10184672/magdalena-adamowicz-napisala-list-do-meza-nie-mam-w-sobie-uczucia-nienawisci-do-zabojcy.html
 8:50
"Nie mam w sobie uczucia nienawiści do zabójcy. Ale jest żal, że w ostatnich latach tak bardzo podsycano nienawiść, podziały w polskim społeczeństwie. Że tak bardzo Cię krzywdzono. Ale dzisiaj nie chcę nikogo obwiniać" - pisze w opublikowanym na łamach "Dziennika Bałtyckiego" liście do męża Magdalena Adamowicz.
 8:40
Taką grafikę podają w mediach społecznościowych osoby związane ze zmarłym Pawłem Adamowiczem.

 8:30
Niemcy także wyrazili swoją solidarność z Polską.

 8:20
Cały czas można wpisywać się do księgi kondolencyjnej, poświęconej pamięci Pawła Adamowicza:

https://www.gdansk.pl/ksiega-kondolencyjna
 8:10
Przypominamy, że ogłoszona przez Andrzeja Dudę żałoba narodowa obowiązuje od piątku od godziny 17.00 do soboty do godziny 19.00. W tym czasie flagi państwowe są opuszczone do połowy masztu.

Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego pojawiła się w piątek wieczorem okolicznościowa ilumiancja. Będzie ona także wyświetlona w sobotę po zmierzchu.

 8:05
Oprócz Gdańska, telebimy z transmisją mszy pogrzebowej staną także m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Sopocie, Szczecinie oraz Toruniu.

W stolicy publiczna transmisja będzie odbywać się na placu Zamkowym.
 8:00
A tak już w czwartek prezydenta Adamowicza żegnali Litwini.

 7:50
Ukraina w dniu żałoby wyraża solidarność z Polską.

 7:40
Pożegnalny list do Pawła Adamowicza napisał prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk:

https://www.pzps.pl/pl/aktualnosci/217-artykuly/16888-list-do-pawla
 7:30
Tak Gdańszczanie żegnali Pawła Adamowicza w piątek 18 stycznia.

 7:25
 7:15
Za względu na ograniczoną przestrzeń w Bazylice Mariackiej i przylegających do niej ulicach, dla mieszkańców Gdańska przygotowano transmisję z uroczystości pogrzebowych. Całą mszę świętą będzie można zobaczyć na telebimach ustawionych w różnych miejscach na obszarze gdańskiego Głównego Miasta.
 7:10
Według planu dzisiejszych uroczystości pogrzebowych, Bazylika Mariacka zostanie otwarta o godzinie 10.00. Początek mszy pogrzebowej zaplanowano na godzinę 12:00.
 7:00
W piątek mieszkańcy Gdańska w tradycyjnym kondukcie żałobnym odprowadzili trumnę z ciałem prezydenta do Bazyliki Mariackiej.

https://www.wprost.pl/polityka/10184578/prezydenci-szesciu-miast-poniesli-trumne-pawla-adamowicza-msze-celebrowal-abp-glodz.html

W piątek 18 stycznia ulicami Gdańska przeszedł kondukt żałobny. Trumnę z ciałem zamordowanego ponieśli jego koledzy z innych miast. Około 19:40 uroczystości zakończyła msza święta w intencji prezydenta. Pogrzeb zaplanowano na sobotę 19 stycznia na godzinę 12. Msza święta pod przewodnictwem metropolity gdańskiego abp. Sławoja Leszka Głódzia odbędzie się w gdańskiej Bazylice Mariackiej. Planowane jest rozstawienie telebimów w różnych punktach Gdańska, by umożliwić jak największej liczbie odbiorców obejrzenie pogrzebowego nabożeństwa.

Czytaj też:
Zastępczyni Pawła Adamowicza odczytała jego ostatni list. Nazwała go „testamentem”

Galeria:
Gdańsk żegna swojego prezydenta